Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąka ziemniaczana jako zasypka dla dzieci

Polecane posty

Gość gość

Słuchajcie mam dylemat....Moja bratowa a raczej jej mam uparła się, żeby dziecku sypać na odparzoną pupę mąkę ziemniaczaną. Ja kiedyś gdzieś sypałam, że nie powinno się takich "mąk" sypać bo są w jakiś sposób zanieczyszczone, że lepiej użyć zasypki. Słyszałam też, że nawet zasypka to pożywka dla zarazków....Ja swojemu dziecku pupę smarowałam sudocreme a zasypkę może stosowałam jak był wiekszy. Mój brat kupił zasypkę to tesciowa ją schowała w mysią dziurę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka kilka dni po narodzinach dostała strasznych odparzeń na pupie. Był problem, bo ciągle robiła kupę. W zasadzie ledwo przewinęłam, już była następna. Karmiłam piersią, więc jadła często i w czasie każdego karmienia robiła kilka kupek. Nic na te odparzenia nie pomagało. Rana na pupie robiła się coraz większa. W końcu babcia męża doradziła mi nagotować krochmalu i tym krochmalem myć małej pupę, a potem zasypywać mąką ziemniaczaną. I faktycznie pomogło. Po dwóch dniach pupa się zagoiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zanieczyszczona mąka :O a wiesz, co jest w zasypce? wiesz, co jest w składzie chusteczek tych myjących do pupy? ja stosowałam mączkę ziemniaczaną od kiedy syn mial 1 miesiąc/ mama mi doradziła. pomogło bardzo. syn ma 6 lat i jest zdrowy jak ryba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz dla tego pytam...kiedyś jak byłam w ciąży to chyba taką informację przeczytałam w jakimś pisemku dla mam....Moje dziecko nie miało nigdy odparzonej pupy wiec nawet nie wiem co to znaczy. A chustki fakt faktem są drażniące. ..kiedyś chusteczką dady chciała szybko zmyć makijaż bo nie miałam nic do demakijażu i skóra bardzo mnie szczypała ...a co dopiero na taką odparzoną pupę....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie miej obaw , maka ziemniaczana jest bardzo dobra jako zasypka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja przecieram pupcię niemowlaka swoim mlekiem, tak zaleciła mi położna. I sobie chwalę, to najlepszy sposób na pupcię niemowlaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem na czym polega problem - bratowa chce używać i używa mąki ziemniaczanej, a ty nie. I koniec tematu, jeden na włosy da dobie odżywkę z miodu i banana, a drugi kupi w drogerii. Masz dylemat bo nie wiesz czy używać? Ja używam, nie łudź się ze to jakiś magiczny, cudowny środek ale wyraźnie pomaga na zaczerwienioną, podrażnioną skórę. Na odparzenia mamy krem na receptę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda mleko ma super właściwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś chce używać mąkę ziemniaczaną to niech używa, jeśli ty nie chcesz jej używać, wolisz coś innego, to przecież masz do tego prawo i nikt nie powinien ci tego zabraniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fiolet wodny do wanny plus linomag w zielonym pudełku. Przetestowałam wszystko po kremy z wysokiej półki plus dermatolog kilka razy. I jak zaczyna mieć odparzoną pupe (córka jest alergikiem ) robie tak d razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Moja babunka kąpala mnie w krochmalu I zasypka tylko z mąki ziemniaczanej. Wiem ze w latach 80' to raczej duzego wyboru nie bylo. Ale widac babcine sposoby dalej aktualne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja używałem sudocrem, mam dwoje dzieci. Kilka razy zdążyło się, że skóra się odparzyla, szczególnie u Strzegom, który do dziś ma bardzo delikatną skórę. Wtedy na sudocrem sypalam mąkę ziemniaczaną. Skóra goiła się bardzo szybko. To stary sposób, ale jest niezawodny. Dodam jeszcze, że stać mnie na droższe specyfiki, ale nie było potrzeby niczego kupować. Mąka jest najlepsza. Z resztą to była rada mojej babci, kuzynki i teściowej, więc raczej wszyscy o tym wiedzą, to nie jest jakiś zabobon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież mąka ziemniaczana, to czysta skrobia. Ta sama, którą otrzymasz, jak zetrzesz ziemniaka, wyciśniesz sok i poczekasz, aż opadnie na dno, pod sokiem. Jak to może być szkodliwe? Wbrew pozorom nasze babki wiedziały, co robiły. Myślisz że chemia w twojej zasypce zdrowsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mąka ziemniaczana to przynajmniej wiadomo, co sypiesz, a skład zasypki po łacinie kilkanaście linijek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babcia doradziła mi, bym nie używała żadnych zasypek czy skrobi ziemniaczanych- linomag na pupkę podobno działa cuda. I cóż, stosuję się do babcinej rady i zero odparzeń:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My zamiast zasypki używaliśmy alantanu, bo położna doradziła. Za to mąka ziemniaczana sprawdziła się, jak pojawiło się podrażnienie skóry. Jeśli Twoje dziecko nie będzie tym jednym na milion, co źle reaguje na mąkę ziemniaczaną, to możesz spokojnie stosować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi tez położona doradziła alantan i stosowałam w pierwszych miesiącach. Potem krem z babydream (taki w pudełku niebieski i nam tez różowy w tubce). Nie miał nigdy odparzeń. A mąka ziemniaczana tez zamiast pudru, jak i do kąpieli wsypywalam garść:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×