czy takie kłamstwo w cv wyda się

od 2011 do 2015 prowadziłam działalność, potem pracowałam w tym samym miejscu tyle że bez żadnej umowy. I zastanawiam się czy mogę wpisać od 2011 do 2017 własna działaność, bo raczej tego nikt nie sprawdzi tak mi się wydaje. A jako załącznik do cv jako potwierdzenie tego iż pracowałam dodam wpis do ewidencji gospodarczej. Może tak być ? Bo jak wpiszę prawdę to wyglądać to będzie kiepsko :(

wyjdzie prędzej czy później

no ale w jaki sposób to może się wydać?

A zamknęłaś działalność? Jesli tak to przeciez w ceidg jest info kiedy działalność została zamknieta

zamknęłam i wiem że tam jest informacja, ale jakie jest prawdopodobieństwo że pracodawca będzie chciał to sprawdzić?

teraz właśnie przeglądałam bazę przedsiębiorców w cedig i po wpisaniu moich danych tych o których pracodawca wie nie wyskakuje mi nic o mojej działaności więc może to nie wyjdzie?

może sie wydać ale nie musi, ja bym wpisała że do 2017 bo jak wpiszesz 2015 i dalej już nic to od razu cię skreślą.

ja bym raczej nie ryzykowała z takim kłamaniem w cv. Bo to i tak się wyda. A przerwę w pracy musisz jakoś sensownie wyjaśnić, ale lepiej nie mów że pracowałaś na czarno

już sama nie wiem co mam zrobić :( Bo jak mam wyjaśnić 4 lata przerwy w pracy? A jak powiem że bez umowy pracowałam to jeszcze gorzej wyjdzie :( Chyba zrezygnuje z tej pracy i zatrudnie się gdzieś przy jakiejś produkcji, bo tam to na pewno nie będzie przeszkodą :(

Trzeba mieć niebywałego"farta" albo wścibską załogę w pracy, żeby jakieś kłamstwo się wydało:D

gość dziś no tak ale np czy przy podpisywaniu umowy o pracę , albo jak mnie zgłosi do zusu to może to wyjść czy nie? Nigdy nie pracowałam u kogoś i nie wiem w sumie jakie informacje pracodawca uzyskuje o tobie kiedy cię zatrudnia. Nie chcę wyjść na jakiegoś oszusta ale z drugiej strony jak napiszę prawdę to pracy nie dostanę na 100 %

jest cos takiego jak ochrona danych osobowych i pracodawca nie moze miec od gory do dolu wgladu w twoje konto w Zus.

pracodawca wie o tobie to co sama mu pokażesz,czyli jakieś dyplomy,świadectwa,i dajesz tylko to co jest potrzebne kadrowej do wyliczenia ci urlopu i stazu pracy. w malo ktorej firmie szef oglada jakiekolwiek papiery, tylko kadrowa. nikt nie chce jakiegoś wydruku z ceidg bo to nie jest żaden dokument urzędowy i nie służy do wyliczenia spraw kadrowych. a kadrowe maja tyle roboty, ze zadna nie bawi sie w porównywanie dat z cv i dat ze świadectwa, chyba ze jest pieprznieta lub wścibska. patrzy tylko ile bylo okresow skladkoych i nieskładkowych.