ale się wkurzyłam aż mną trzęsie

nie dadzą wejść człowiekowi do sklepu bo zaraz zbierają żywność, już nie dochodziłam kto zbiera, ale opieprzyłam, miałam ochotę wpierdolić, kuźwa jest 500+ to spieprzajcie barany do rządu, tam mają w wuj pieniędzy a nie ja, zapieprzam na każdą kromkę chleba dla siebie i rodziny a tu ci wyciągają jeszcze łapy aby im dać, dosyć tego. Kuźwa naklepią tych bachorów i myślą, że ktoś na nich będzie pracował.

Proponuje wypic napar z melisy. Miłego dnia

Weź bo ci żyłka pęknie. Wolałabyś żeby to 500 szło do portfela polityków albo na inne zbędne nie potrzebne rzeczy. Dobrze niech mają biedne dzieci. Bez serca i bez uczuć. Nie chcesz to nie dokładają się do paczki ale nie musisz wypisywać takich rzeczy na forum. Ciesz się, że masz co do gara wlożyć.

Też mnie takie akcje wkurfiaja. Dostają kilka tysięcy na dzieci i stale bieda. Wolę pomagać tym,którzy naprawdę nie mają-np. Samotne matki bez prawa do 500+. Co mnie obchodzą rodziny wielodzietne? Otrzymują pomoc od państwa,dodatki,żywność,pieniądze,węgiel,dopłaty. Niech nauczą się rządzić pieniędzmi,a nie jak jest to fest. Spadać. Mam w swojej okolicy sprawdzone osoby,które zasługują w moim mniemaniu na pomoc i im staram się pomóc,zbiórki i akcje mnie nie interesują.

Pazerna babo . Może kiedyś tobie tej kromki chleba zabraknie .Nie musisz kupować nic chociaż nie sądzę abyś zbiedniala od paczki makaronu czy tabliczki czekolady ale ryj pierwsza otwierasz.

Ale ta żywność zbierana to przecież nie idzie tylko do rodzin wielodzietnych, ale również właśnie do samotnych matek, albo do samotnych starszych ludzi. Zresztą co się w********e? Nie chcecie, nie dawajcie i już.

do gość dziś - a ja szmato uważam, że te pieniądze należą sie ludziom pracyyyyyyyuy, bo szmaty naklepią bachorów i ich kosztem żyją a ludzie pracują za ok. 1500 zł i dostają emeryturę po 40 latach prac ok. 1 tys. PRECZ Z PIEPRZENIEM SIĘ , PRECZ Z PIEPRZENIEM SIĘ

to samotni starsi ludzie jak przepracowali ok. 30-40 lato to winni własnie dostawać godną emeryturę od tego j******o rządu za swoją prace, a jeżeli przej***li swoje życie nie pracując to ich sprawa, niech przymierają głodem

Ale nie wszystkie samotne matki dostają,bo im dochód przekracza. Co to jest 1800zł netto na 2 osoby? Wielkie nic. Nie łapie się na nic. Starsi ludzie też często nic Nie dostają. Uważam,że lepiej pomagać tym,co nie dostają żadnej pomocy od państwa niż tym co tą pomoc dostają co miesiąc. Im nie braknie,a komuś bardzo się przyda.

to własnie cholery rządowe pisowskie zamiast płacić po 500+ za pieprzenie się niech dadzą godne wynagrodzenia i emerytury,

Autorka tematu to głupia i tępa ci*pa i tyle w temacie.

ludzie pracy w tym emeryci nie dajmy się poniżać za naszą prace, dosyć pomiatania nami

Ona jest po prostu nie zaspokojona seksualnie.

do gość dziś - nie cipo, autorka to osoba ciężko pracująca na swoją rodzinę, dotarło baranie do ciebie czy nie, wiesz co to znaczy ciężka praca, jeżeli nie małpo to się kuźwa dowiedź

Ja tez nie zamierzam w tym roku nic dawac ani kupowac. Codziennie place robiac zakupy za cholerne 500 plus. Nie bylo i pomagalam, teraz kazda z tych rodzin ma min.500 zl wiecej a najczesciej duzo wiecej bo robia dzieciary na potege.

Do pani z 13:10. Szmatę to widzę tu tylko jedna żal mi takich kobiet jak ty. Pewnie jesteś brzydka, zachukana istota co obgryza paznokcie. Takie jest moje zdanie. Czy 500 pójdzie na dzieci, czy pójdzie na emerytów czy na leki czy do szpitali nie interesuje mnie to ale ważne że nie idzie na niepotrzebne rzeczy typu pomniki, rocznicę smoleńska itd itd choć pewnie i duża część pieniędzy na to idzie. Typowy pies ogrodnika sam nie mam to komuś też nie dam. A jeśli chodzi o paczki to tak jak ktoś tu powiedział nie idą tylko do wielodzietnych rodzin ale dla osób starszych, samotnych matek. Weź już się babo ogarnij.

A ja dziś w Lidlu wrzuciłam do koszyka czekoladę. Zawsze to robię i będę robiła.

Poza tym nie chcesz dokładać się do paczek to nie rób tego. Jak będzie WOŚP to też założysz posta że gnoisz Owsiakiem i masz w d***e chore dzieci. Napisałaś to co myślałaś ok ale dlaczego jak ktoś ma swoje zdanie to odrazu go gnoisz i rzucasz mięsem. Skoro ciężko i fizycznie pracujesz na swoją rodzinę to tylko i wyłącznie twoja sprawa. Trzeba było skończyć dobrą szkołę i mieć dobry zawód. No ale widać jaka byłaś za młodu niepokorna tak i zostało ci to na stare lata. Zero kultury. Współczuję.

każde zebranie o pomoc winno być piętnowane, bo od tego jest bardzo bogaty rząd bo płaci po 500+ ze pieprzenie się i rozmnażanie, poniżając tym ludzi pracy dają im za pracę jałmużnę. PRECZ Z WYZYSKIEM LUDZI PRACY. Walczmy o godne życie za pracę

już zaczyna się żebranina przy wejściach do sklepów, kasach , u mnie nawet chodzi baba po mieszkaniach, i daj a to na chore dzieci a to na kościół a to na owsiaka, sama pomagam bo mam w rodzinie osoby chore ale wkurza mnie coś takiego a w grudniu to już w ogóle masakra przy każdej kasie czy choćby wejściu do sklepu, jeszcze z naszym podatków 500+, ciężko pracuje i podwyżki to ja nie widziałam od 10 lat i teraz mam pytanie- a kto mi pomoże bo też ledwo wiąże koniec z końcem?

najgorsze jest to że ludzie się uczczą że wyciąganie łap jest ok i uczą tego swoje dzieci

a ja teraz jak ktoś chce ode mnie to od razu o******lam

u na s to samo, p***y zbierają

właśnie zaraz idę do sklepu, jeżeli mnie jakaś cipa zaczepi aby dać, to od razu opierdolę

Autorka to kolejny nieudacznik, któremu w młodości uczyć się nie chciało i teraz ma żal do całego świata, że ma wielkie g*** a nie życie. Co to jest 1800? Nie znam nikogo wykształconego, z dobrymi kwalifikacjami, który by takie ochłapy zarabiał.

Ludzie PRACY za 1800??? LITOŚCI!!! Człowiek pracowity, z kwalifikacjami, dostaje godną pensję. Za mniej niż 2000 pracują robole bez kwalifikacjami, co to mają dwie lewe ręce. I to to się jeszcze rozmnożyło? BosHhhh! Przekaże gen nieudacznika dalej. Dobrze, że się jej 500+ nie należy, bo by ją picza swędziała i następne patusy byłyby na świecie.

A mnie też to w*****a. Stale jakieś akcje "pomóż głodnym dzieciom" zrób szlachetną paczkę bo mają 6 dzieci bla bla bla. Jakie k***a głodne i biedne dzieci? Chyba jedynacy, bo reszta dostaje od państwa hajs.

I musisz koniecznie zakładać po milion prowokacji na ten temat na forum dla kobiet planujących macierzyństwo i tych, które są spełnionymi matkami? Żadna normalna matka (a więc istota obdarzona ogromem empatii i mająca świadomość, że w życiu różnie bywa, czasem zdarza się choroba w rodzinie, np. rak, która wysysa wszelkie fundusze) takich bzdur by nie wypisywała.

Ja tam kokosów nie zarabiam, ale mamy na spokojne życie. Co roku w tym okresie przedświątecznym własnie pamiętam o tym, żeby cos włożyć do tej zbiórki w sklepie. mam zresztą takie stałe punkty programu - czyli zawsze te same produkty kupuję. I jak kupuję czekoladę, to nie najtańszą, ale np jakąś lepszą za 10 złotych za tabliczkę; poza tym zawsze wkładam paczkę kawy, makaron świderki lub rurki oraz jakieś ciastka np pierniczki lub w polewie czekoladowej. nie zbiednieję od tego! A jak napisalam, kokosów nie mamy, ale jednak stać nas na różne rzeczy, to jeśli ja mogę mieć święta na "bogato", czasem wyjazd na święta np rok temu 23-28 grudnia byliśmy w Mediolanie, to dlaczego nie mam komuś umilić swiąt dobrą czekoladą? Moze to będzie dziecko w wieku mojego?? pozdrawiam

dzis najbiedniejsi sa emeryci... oni nie maja 500 plus