AGNIESZKA KOCHAM CIĘ

kocham

Gdybyś kochał to byś o nią walczył i dla niej byś walczył. Ruszyłbyś dla niej d**e do pracy albo leczyć się na terapie i potem do pracy, skończyłbyś dla niej prawko, potem odłożyłbyś trochę kupiłbyś fure i wyprowadził się (nawet i do GDA żeby być bliżej Agi) ale ty jej nie kochasz dlatego nie robisz nic, od 1,5 roku tylko do niej stękasz wypisujesz dzień w dzień te same tematy i tyle z tego przegrywie. No i oczywiście użalasz sie nad sobą, zasłaniasz matką i obwiniasz cały świat o swoje nie powodzenia, ale to nie matka, nie świat nie pozwala ci żyć, to ty sam sobie nie pozwalasz i siedzisz w tej swojej piwnicy i nawet nie masz zamiaru z niej wyjść. Poważnie uważasz że jakaś dziewczyna zechce taką peasde i kaleke życiową jak ty? lecz się, pracuj, ogarnij się to i dziewczyna to doceni, ale i tak nic nie zrobisz, będziesz tylko dalej latami ujadał na kafe ciamajdo

Przemek czemu nie walczysz dla Agnieszki? Czemu nie walczysz dla samego siebie? chcesz kolejne 10 lat zmarnować? nie licz na cud, on się nie stanie, sam jesteś kowalem swojego losu, dopóki nie ruszysz tyłka zawsze będziesz nikim frajerem przegrywem gnijącym w piwnicy, zmień to, wszystko zależy tylko od ciebie, zrób ten pierwszy krok ku lepszemu życiu, rusz