faceci to

- ćwoki intelektualne które już na widok kobiety przestawiają swoje trybiki w tych ptasich mózgach na kurs : zagadać, omamić przygłupimi, wieśniackimi i niewyszukanymi komplementami, wydymać, iść szukać kolejnej [ pozycja społeczna ćwoka, wykształcenie, stan konta, upodobania wszelakie- bez znaczenia]. Ewentualnie znaleść naiwną i poślubić ( przy tym wmawiając jej wszelkimi sposobami że spotkał ją "zaszczyt") żeby mieć półdarmową albo darmową służbę i osobistą niewolnicę seksualną ( Taniej wyjdzie niż dać zarobić prostytutce- prostytutka nie posprząta, nie ugotuje i nie będzie musiała znosić wieśniaka wiecznie stękającego na wszystko) - szowinistyczne i narcystyczne knury które myślą że z racji posiadania fiuta i jaj trzeba ich czcić, - egoistyczne padalce, - impotenci którym wydaje się że są boscy - brudasy - d**y życiowe którym wydaje się że wszystko im się należy bo są " mężczyznami".

Jako matka dwóch synow stwierdzam,ze jestes chora naglowe.

Ech, jakie to szczęście dla nich, że ich nie spotkałam, za to mam przy sobie faceta pozbawionego tych prymitywnych cech, o jakich wspomina autorka. Swoją drogą, jest sporo racji, ale nie wolno uogólniać bo można wpaść w pułapkę i odpychać wszystkich od siebie. Zostaniesz wtedy starą, złośliwą starą panną, autorko.

I do tego niedouczona panna " znaleść " Prawidłowo znależć.To na pewno , za trudne dla autorki.

Poprawnie znaleźć a nie znależć ;)

Cholera jasna z, to masz wielkie szczęście że trafiłaś na faceta który nie ma tych paskudnych cech. Jednak nie dziwie się autorce podejścia, bo wielu takich baranów można spotkać, nie wiem czy nie większość.

Tak, to jest większość. Ogarniętych facetów jest bardzo malo

Takie wpisy wcale nie uleczą frustracji i kompleksów autorki.

to nie frustracja tylko fakty

Jak mialam 20 lat to wierzylam w milosc, chcialam sie zakochac, chcialam by chlopak mnie pokochal. Wczesniej nie znalam facetow, wydawalo mi sie ze tak samo jak kobiety chca milosci, a tu zonk. To co mozna w necie przeczytac - czyli PRAWDE o facetach - to zaden facet nie powie zadnej kobiecie prosto w twarz ani nie przyzna sie otwarcie. Tego nawet nie mozna nazwac rozczarowaniem ale pogarda tego podgatunku.

Jako facet powiem Ci, że szkoda mi strzepic ryja na Ciebie. A to, że dostalas po d***e od kogoś i życia nie uprawia Cię do n*******lania w innych ludzi jakimiś żałosnymi tekstami jacy to wszyscy są źli. Bez pozdrowień. PS: Może kiedyś zmadrzejesz ale szczerze w to wątpię.

Znowu frustratki się produkują.

gość dziś - tu nie chodzi o to ze jeden koles okazal sie niewypalem. Takimi tekstami bys do kolegow nie rzucal, a do kobiet to u was na porzadku dziennym, wy nie szanujecie kobiet i o to tu chodzi. Wynocha z forum, mame sobie poobrazaj a nie obce kobiety.

gość dziś podsumowanie wszystkich facetow

Jak komuś nie należy się szacunek, to nieważne, czy to baba czy facet. Swoją drogą, takie generalizujące teksty również o autorce mówią raczej niepochlebnie ;) i idę o zakład, że wielu z tych "niewielu inteligentnych" będzie stronić od niej z daleka.

Sfrustrowana kretynka założyła temat, a inne sfrustrowane kretynki jej wtórują. Typowe.

Nie "inne". Na 80% to ta sama osoba, pod innym nickiem/bez nicka.

Rzucam takimi tekstami do ludzi którzy na to zasługują nie zależnie od płci. Mam tyle szacunku do drugiego człowieka ile ten człowiek ma do mnie, a jakoś nie widziałem żebyś tu mi posłodziła tylko wrzuciłaś mnie do jednego wora z innymi i pojechałaś sobie jakbyś nie wiadomo kim była. Powiedziałbym żebyś zobaczyła co napisałaś, żebyś przemyślała swoje frustracje, zachowanie i nastawienie ale to i tak nic nie da, bo nawet tego nie zauważysz co jest nie tak. Uprzesz się na tym, że rację, a każdy facet j****y chuj i tyle.

gość dziś - a ja się zgadzam z tym, że zdecydowana większość taka jest. Część z nich będzie grała nieco lepszych po to by uzyskać i zatrzymać przy sobie odpowiedni cel, ale w głębi samczej duszy będzie czaić się takie prymitywne parszywe coś.

Taaaaa, każdy wariat też myśli że tylko on jest mądry a reszta to wariaci