Kto kradzione daje biednym a sam kradnie jest podłym człowiekiem.

Można trafić na zlodziejke, która zamienia ubrania po to by jej nie poznać. Kradzione daje niczym prezent choć często tani lub po to by ukryć fanty a resztę daje dla biednych

Ludzie nie widzą takich problemów bo są chciwe. Gdyby policja sprawdziła te patologie, okazało by się, że wiele rzeczy można odzyskać, ale tego nie robią

Wreszcie coś do rzeczy

Dzieła?

A to ciekawe

Powiedz to koledze co zwał się Robin Hood

Kto kradnie i mu się udaje jest cwaniakiem, a kto pracuje na złodziejski rząd jest frajerem i burakiem autorze - pamiętaj!

tak działa rząd PiS i ich flagowy program g'ówno+

Skąd biorą się złodzieje o jak to się dzieje, że człowiek kradnie. Czy jest to instynkt przetrwania? A jeżeli tak to wydaje mi się, że raczej nieludzkie odruchy. Każdy kto kradnie w jakiś sposób świadomie wyrządza innym krzywdę, a zatem kim jest zlodziej?

8:18 A co zrobiło PO? A bufetowa kim jest dla kraju skoro interesy prywatne są ponad wszystko

Bez wyjątku kto by to nie był w świecie cywilizacji złodziej ma rozum cofnięty przynajmniej o kółka tysięcy lat.

Patologia kradnie i robi przygrywy i zgrywy żeby udać niby żarty a prawda jest taka, że patologia się nudzi o ma motyw.

Dzień dobry. Zajrzałam tutaj aby wyrazić swój pogląd. Długo nad tym myślałam o znaczeniu postawy jaką jest zlodziej, kleptomanka o tego typu podobne cechy charakterystyczne ludzi. Jedno jest pewne podzielam pogląd podany w tytule na forum. Człowiek jest zdolny do wielu rzeczy. Mowa o świadomym działaniu i nieświadomym działaniu. Gdybym miała słaby charakter pewnie też bym taką przypadłość nabyła, ale wydaje mi się, że to zależy od kultury, która otacza nas. Jak kruk królowi oka nie wykole.