Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xxViktoria

Izotretynoina i inne leki na trądzik

Polecane posty

Gość xxViktoria

Cześć wszystkim, Postanowiłam tutaj napisać, bo może ktoś zmaga się z tym samym problemem co ja. A więc opowiem od początku... Od 13 roku życia zmagam się z ciężkim trądzikiem. Jest to w mojej rodzinie genetyczne bo miała to moja mama, siostra i oczywiście na mnie też to trafiło. Próbowałam już dosłownie wszystkiego. Zaczynając od leczniczych ziół, witamin, różnych suplementów z apteki bez recepty, toników, maści itd. Byłam u 3 różnych dermatologów i wszystko co mi przepisywali nie działało. Około 3 lat temu zdecydowałam się na ostateczne rozwiązanie- leczenie izotretynoiną. Po zaledwie dwóch tygodniach moja cera zmieniła się nie do poznania! Efekty były fenomenalne i w końcu uwierzyłam że coś może uratować moją cerę. Jednak jednym z większych efektów ubocznych tego leku była depresja i mnie też zaczęła dopadać. Dermatolog kazał mi od odstawić Izotek. Przechodziłam też trudny okres w moim życiu. Wyprowadziłam się za granice i zmieniłam szkołę, to wszystko się razem skumulowało i taki właśnie dało efekt. W Stanach znalazłam innego bardzo dobrego dermatologa i przez 3 lata brałam 3 różne anytbiotyki na trądzik. Efekty też były świetne, jednak anytbiotyki mają to do siebie że po jakimś czasie organizm się uodparnia i po odstawieniu wszystko powracało. Może nie aż tak jak przedtem, ale cera znowu dobrze nie wyglądała. Zrobiłam pół roczną przerwę od jakichkolwiek leków, i trądzik nadal się utrzymywał. Teraz mam 19 lat. Trądzik występuje u mnie głównie na linii żuchwy, szyi i policzkach. Zdrowo jem i regularnie ćwiczę więc w tym raczej nie problem. Dwa miesiące temu poszłam do kolejnego dermatologa który przepisał mi Spironolakton (lek na ciśnienie, ale działa też na trądzik). Niestety, nie prznosi mi żadnych lepszych efektów. Rozmyślam teraz, żeby wrócić znowu na Izotretynoinę. Jest to ryzykowne, bo nie chcę znowu przechodzić stanów depresyjnych ale jest to moje ostatnie koło ratunku. Może depresja nie powróci. Niedawno podpisałam kontrakt z agencją modelingową, ale przez moją cerę nie mogę za dużo działać. Czy ktoś z was miał może podobną sytuacje? Znacie jakieś inne leczenie? I czy ktoś miał też stany depresyjnie po Izoteku? Jestem bardzo zdesperowana bo mam już serdecznie dosyć takiej cery...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej! Może i nie jestem twoją rówieśniczką bo jestem już około 2 lata po menopauzie więc możesz się domyślić w jakim wieku jestem :) ale doskonale wiem co to jest trądzik i jak męczące jest jego leczenie. Kiedyś nie było tyle preparatów co teraz ale w latach 80 wszedł do farmacji lek hormonalny/antykoncepcyjny diane 35 i te tabletki mnie ratowały aż do okresu przekwitania ;) Cera po tych tabletkach jest była tak gładka jak u lalki z porcelany a włosy jak u modelki mi rosły :) Wszędzie piszą o skutkach ubocznych tych tabletek najczęściej zakrzepica/rak jednak izotek po wielu latach od odstawienia potrafi zrobić o wiele większą krzywdę a jak odstawisz hormony to po prostu wszystko wraca tak jak było. Jeśli masz dobrego ginekologa lub dermatologa to on ci wszystko wytłumaczy ale przy braniu takich tabletek musisz co pół roku robić morfologie, próby wątrobowe, poziom hormonów. Jak wszystko się ureguluje to skóra nie potrzebuje tylu detergentów żeby zmyć nadprogramowy "tłuszcz" i przykładowo ja myłam tylko wodą i nawet kremu nie potrzebowałam :) W międzyczasie urodziłam 2 zdrowe córki także kolejny raz można obalić mit o szkodliwości dla płodności czy samego płodu. Potraktuj to co napisałam z dystansem bo to co mi pomogło niekoniecznie musi pomóc tobie i najlepiej porozmawiać z lekarzem :) Jeśli masz pytania to pisz na maila (marta.slesar90@wp.pl) Pozdrawiam cię cieplutko! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z całym szacunkiem ale agencja nie podpisze kontraktu z osoba z problemami z cera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxViktoria
Z agencją podpisałam kontrakt przed ostawieniem antybiotyków i moja cera wtedy dobrze wyglądała. A poza tym, wspomniałam tutaj o tym tylko dlatego żeby powiedzieć jak ważną rolę odgrywa wgląd mojej cery w codziennym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×