Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KtośTam221

Co ja mam zrobić w takiej sytuacji?

Polecane posty

Gość gość
14:33 popieram w 100%. nigdy nie wchodzi się w kontakt z kimś, kto ma nie ukończonych spraw uczuciowych z poprzednim związkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
COś może byc na rzeczy z byłym, albo to jest wymówka bo ma nowego. CO jak co ona ci prawdy do konca nie powie. Dla mnie to nie jest wystarczające, i bym to drążył. Albo spytał jej byłego co jest nie halo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 14:33 popieram w 100%. nigdy nie wchodzi się w kontakt z kimś, kto ma nie ukończonych spraw uczuciowych z poprzednim związkiem. x Dzięki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KtośTam221
Głupia nie jest i on jest raczej skreślony po tym co zrobił. Ciężko zdobyć u Niej zaufanie ale jak się je straci to już nie ma o czym gadać.. dla ciekawostki mogę powiedzieć że mi już ufa ale tłumacze że to się stało niedawno więc to że coś do niego jeszcze czuję nie jest niczym dziwnym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie możesz się powstrzymać tylko musisz wyskakiwać od razu z łapami? Może trochę szacunku... Bo jak widać nie obchodzą Cię jej uczucia i to co czuje. Myślisz tylko i wyłącznie o sobie i o tym czego TY chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przedmówca powiedział: nie stara sie o dziewczynę, kiedy ona nie ma uregulowanej przeszłości. Widać do ciebie to nie dociera. Albo zapomina o byłym albo związku nie ma. Chcesz to sie uganiaj za nią, twoja sprawa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KtośTam221
Mam do Niej szacunek ale i wiem że niektórych wyznań jeszcze nie powinienem Jej mówić no ale wyszło... A jeśli chodzi o to że patrzę tylko na siebie to nie jest do końca prawda ale to też chyba chodzi o mnie bo im dłużej to trwa tym gorzej dla mnie jeśli się okaże że nic z tego nie będzie.. ja będę na Nią czekał bo jestem uparty ale to też nie jest dobre dla mnie więc to że zaczyna mi się lekko spieszyć nie powinno być niczym dziwnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możę sobie ją wychodzisz jak to ktoś wyżej napisał i może ona z braku laku kogoś lepszego, który nie pojawi się na horyzoncie, będzie z tobą. Jak c***asuje taki związek to się w to pchaj, ale to nie będzie milość odwzajemniona tylko jednostronna.Jeśli jestes masochistą to powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jest dziwne, do czego ci sie spieszy? Do wymuszenia na niej uczuć ? Przecież to tak nie działa. Ale widać że jesteś zakochany po uszy, wpadłeś jak śliwka w kompot. Nie wymusisz na niej uczuć, choć byś był uparty. Ona musi coś do ciebie poczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic dobrego z tego nie będzie... będziesz tylko cierpiał. A za rok będziesz się pukał w głowę jaki to byłeś naiwny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresetuj jej mózg :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staranie obustronne , mówi ci to coś? Ty się starasz a ona ma wywalone. Będzie czy nie, jej to wisi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro taki "cierpliwy" jesteś :D, to ja zostaw, niech do końca przeżyje rozstanie z tamtym typem, a ty odezwij się do niej za , powiedzmy, rok - jeśli to przetrzyma bez spotkań z tobą ,i pójścia do łóżka bo ty przecież chcesz, to wtedy można powiedzieć, że coś zacząłeś, a raczej zaczęliście, nowy rozdział życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat? Bo po tym co piszesz obstawiam maksymalnie 20... widać, że nie masz kompletnie doświadczenia jeśli chodzi o relacje damsko męskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KtośTam221
Dlatego się pytam co mam zrobić w tej sytuacji żeby doszło do tego związku.. ja Ją Kocham a Ona też coś do mnie musi czuć bo by nie płakała za byle kim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co robić żeby doszło do tego związku??? A może sobie zadaj pytanie co robić, żeby ona była szczęśliwa.... przecież podobno ją kochasz.. tak twierdzisz... Ty nie masz na celu jej dobro i jej szczęście tylko to żeby doprowadzić do związku bo TY TEGO CHCESZ (nie ona)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zabrakło jej pocieszyciela i dlatego płakała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona się z nim spotyka, bo jej pochlebia, ze facet za nia lata z wywieszonym jęzorem i ma go w odwodzie, ale jak tylko pojawi się ktoś atrakcyjniejszy ew. były zechce wrócić to pokaże mu srodkowy palec i tak to się skończy :D Może być jeszcze tak, ze z braku laku z nim będzie, tylko co to oznacza dla niego wszyscy wiemy.Może autorowi wystarczy jego miłości za i dla nich dwojga tylko ja nie rozumiem takich facetów, którzy tak ślepo kochają.Taka milośc bardzo wyniszcza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KtośTam221
Chcę Jej szczęścia i już dużo razy to pokazałem że Jej szczęście było dla mnie najważniejsze ale.. też wymagam czegoś od życia i też mógłby trochę szczęścia dostać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KtośTam221
18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha... jesteś strasznie niedojrzałym egoistą. Masz 16 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak myślałam że maks 20 lat... nic tu po mnie. MOŻE za 10 lat zrozumiesz... powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to że napisała ci ze cię kocha, jak nic nie pisałeś, To nic nie znaczy człowieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18 lat.... ty jestes niedojrzały do związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też już spadam. On żadnej rady nie chce, chcial tylko się wyżalic :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KtośTam221
Jakbym się chciał wyżalić to nie tutaj tylko chciałem jakieś rady no ale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałem z początku że masz 20 parę lat. Masz 18 ..to jeszcze szczeniackie miłostki ci w głowie, w tym wieku dziewczyny same nie wiedzą czego chcą. WIdać że nie masz zainteresowań żadnych, chłopie jak masz kumpli (wierzę że masz) to idź z nimi na piwko, pogadaj z nimi, i wszystko ci się ułozy. Pisanie na forum nic ci nie da. Jak narazie ty nie jesteś zakochany tylko ślepy. Dojrzej to porozmawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiście nie wiem po co sobie życie komplikowac w tym wieku. Ta dziewczyna jest po związku haha a sama równie ma tyle samo albo i mniej. Daj sobie spokój bo szkoda młodości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×