Jakie zawody wykonują Wasi mężowie?

Kim są z zawodu? Czy jesteście zadowolone z ich pracy? Czy mają czas dla Was, czy praca pochłania ich całych? Jak to u Was jest?

Mój mąż pracuje na magazynie, ma tam trochę wyższy stopień bo ma uprawnienia na wózki i maszyny. Pracuje ciężko w systemie zmianowym, więc czasami się mijamy. Mieszkamy w małym mieście i lepszej pracy bez znajomości nie ma szans dostać. Swoją drogą pensja męża to do ręki 3tys i czasem premie więc jak na nasze miasto dużo. Jestem z niego dumna bo pracuje ciężko wytrwale, żeby nam niczego nie brakowało.

No 3K to już faktycznie dobra pensja. Ale i praca ciężka. Mój mąż obecnie pracuje na produkcji, ale coś mi ostatnio wspomina, że chciałby wrócić do pracy za kółko jak przed ślubem, bo lubił tą prace i była dużo lepiej płatna.

Nie mam męża, haha, ale mąż siostry kiedyś był kierowcą ciężarówki. Ze względu na to, że wracał do domu po 4 tygodniach na 5 dni - zrezygnował z tej jakże wielkiej "przyjemności".

Moj facet jest inspektorem ds. urządzeń ciśnieniowych w Urzędzie Dozoru Techicznego (UDT). Zarobki 6tys netto na umowie o prace (8500 brutto) + opieka medyczna dla rodziny + dofinansowanie do przedszkola 300zł netto miesięcznie + 13tka + zwroty za paliwo i amortyzacje auta + ciągłe kursy typu - nauka jezykow obcych - angielski techniczny, niemiecki. Minus -> Praca mobila i zdalna. 1 dzien w domu (praca przy kompie) i 4 dni w terenie. Dojezdza do firm w calym województwie pomorskim i zachodniopomorskim sprawdzać zbiorniki i kotły ciśnieniowe, audyty spawalnicze zakładów, certyfikacja personelu, kwalifikowanie technologii spawania w zakladach. Czeste wyjazdy sluzbowe na sympozja, szkolenia, kursy. Wiekszosc weekendow wolna.

Mój mąż z zawodu jest właścicielem, a pracuje jako prezes, czyli wcale. I czasami wolałabym, żeby spędzał więcej czasu w pracy, a mniej polegał na innych ludziach.

wypad j****a szmaciaro w*********j z reklamami

Kolego - grzeczniej, co to za odzywki... :/ Gosia - owszem, bo wolne weekendy to teraz w sumie taki standard, a nie tak jak kiedyś, istny wyzysk.

No i związki zawodowe też walczą o to, żeby każdy pracownik miał wolną niedzielę. W Link Transport kierowcy wracają na weekendy do domów. Przecież taki kierowca też ma rodzinę, dzieci. Dobrze, że coś się zmienia w naszym kraju.

Oby coraz więcej takich zmian na lepsze, bo pamiętam, że kiedyś było fatalnie w tym kierunku.