Halo mamusie na fejsbuczku?! Lepiej się strzeżcie, Wykop poluje na wasze grupy!

Już spowodowali zablokowanie popularnej grupy "Mamusie z Zielonej Góry i okolic" a teraz biorą się za jakąś ze Szczecina oraz "Sprzedam dla Mam Trójmiasto". Lepiej miejcie się na baczności! Trolle dysponują około dwustoma fałszywymi kontami udającymi matki a przy takiej liczbie zgłoszeń jest bardziej niż pewne, że FB automatycznie zablokuje zaatakowaną grupę. Źródło: https://www.wykop.pl/wpis/28389593/mireczki-w-nawiazaniu-do-mojego-wpisu-https-www-wy/

denerwują mnie jakieś grupy mamusi... ileż można opowiadać o dzieciach?

Haha:) no nieźle. Naprawdę myślisz że tam się opowiada o dzieciach? Ja jestem w takiej grupie. Fakt temat dzieci jest. Ale sprzedajemy po nich rzeczy, pytamy gdzie kupić super buty, który fryzjer najlepszy, czy w tym sklepie to jeszcze można kupić firanki albo jaki jest najlepszy dermatolog w okolicy. Tematy poruszane dotyczą ogólnie kobiet mających rodzinę

21:36- to nie należysz do takiej grupy. Proste ?

Serio muszę należeć do grupy mamusi żeby pytać, gdzie kupić buty lub firanki? W mięsnym :O Dermatolog, fryzjer? Ja pierdzielę... Mózg wam się zepsuł.

Chyba Tobie. Akurat podałam Ci przykłady, żeby zobrazować jak to wygląda. Poza tym co złego jeśli ktoś prosi o opinie o danym lekarzu? I gdybyś nie wiedziała to są sklepy wielobranżowe. Jak ktoś długo w takim nie był to asortyment mógł się zmienić. Więc można dopytać czy to lub tamto jest tam jeszcze dostępne. Pozdrawiam a pod choinkę życzę kultury i poszerzenia horyzontów

Opinie o lekarzu mogę znaleźć gdzie indziej. To nie jest poszerzenie horyzontów tylko ich zwężenie...

Wirtualne przyjaciolki. Chyba nie ma z kim pogadac i se pisza p*****ly

tak to jest jak nie mają realnych znajomych to lgną jak muchy do jakichś wirtualnych grup...

nie mam fejsbuka i problem z głowy

ja też na szczęście nie mam fejsbuka. Kiedyś u koleżanki oglądałyśmy znajomych na srejsbuku, serio nie rozumiem tego ekshibicjonizmu?? Albo wystawiają jakieś durne zdjęcia, albo udostępniają denne filimiki. Po co wam ten fejsbuk ludzie?

Dla niektorych osob takie znajomosci internetowe to jedyny kontakt z ludzmi co w tym zlego, kogos krzywdza?

jak się ukróci kontakt wirtualny a otworzy na realne znajomości to i będzie większy kontakt z ludzmi. Jak coś jest wirtualne to znaczy, że tego nie ma. Dalej człowiek jest sam i nie wiem z kim tak naprawdę ma do czynienia. Nikogo nie krzywdzi, ale też do niczego nie zmierza, to takie tkwienie w wirtualnym świecie. Chore.

No ale kto powiedzial ze niektore sie nie moga spotkac potem w realu? Ja mieszkam na wsi 0 mlodych osob dzieki takim internetowym grupom nie mam depresji. Wirtualnie czy nie po drugiej stronie monitora tez jest czlowiek. Lepsze to niz gnic samemu.

gość dziś Współczuję. Poważnie.

Ja mam kolezanki i fb i jestem na super grupie. Tak przepadam za tymi ekolezankami, bo normalnie w realu pracuja i spotykamy sie raz w tyg, a jak pracowalam to w ogole juz rzadziej. Jestem na l4 i mam o wiele wiecej czasu

Widać nie zrozumiałaś. Pewnie że możesz znaleźć gdzie indziej. Podobnie jak wiele innych informacji. Ale w takiej grupie też. A jeśli o te horyzonty chodzi miałam na myśli to żebyś zrozumiała niektóre kwestie a nie dołączyła do takiej grupy. Faktycznie niektóre kobiety piszą tam jakby się dobrze znały. I to nie jest normalne. Ale jeśli mam ochotę oddać ubrania po dziecku, zapytać o nr telefonu do jakiegoś lekarza itp. to dlaczego nie. Poza tym śmieszne jest to że tutaj każda się wypowiada jak to bez sensu tak pisać. A niby wy wszystkie to się osobiście znacie? Przecież tam rozmawia się na tej samej zasadzie. Tylko tu jest się anonimowym

HA HA HA HA

Kilka lat temu też miałam konto na fejsie i należałam do różnych wtedy wydawało mi się sensownych grup. I też broniłam tych grup i tych e-koleżanek. Było tak pięknie. Z perspektywy czasu stwierdzam, że to strata czasu, człowiek żyje jakimś wirtualnym światem i tyle.

Moja znajoma z pracy wróciła z urlopu w Holandii i o czymś tam ciekawym opowiadałą. Ktos się jej zapytał czy ma jakieś zdjęcie, a ona odpowiedziała że wstawiła na fejsbooku żeby sobie zobaczyć :O Boże widzisz a nie grzmisz...