Proszę o rade

Cześć dziewczyny. Byłam u ginekolog kilka dni temu i na usg wyszedł mi torbiel 3cm na prawym jajniku. Od 3 lat lecze się ba Hashimoto, dodatkowo biorę od 4 miesięcy duphaston w celu uregulowania miesiączki. Teraz moje pytanie : czy powinnam się starać o dzidzie teraz bo później może być za późno?

Hej! Nie mogę Ci powiedzieć, czy później może być za późno, bo nie znam tej choroby, więc najlepiej jak się poradzisz swojego ginekologa. Powiem tylko tyle, że jeżeli planujesz mieć dzieci, to najlepiej teraz się starać, póki jesteś młoda, tym bardziej, że przy zaburzeniach hormonalnych, które pewnie masz przy tej chorobie, to starania mogą trochę potrwać. Ja osobiście też walczę ciągle z torbielami, już raz nawet miałam robione laparoskopie. Kilka razy byłam na kuracji luteiną, co nie przyniosło dobrych rezultatów, a teraz lekarz zapisał mi inofolic, który ma mi wyregulować cykle i pomóc w zajście w ciążę, o co staramy się z mężem ponad dwa lata. Moje cykle są różne. od 26 dni do 46 a czasami nawet okres zanika na 3 miesiące. Wiadomo, że to przez wariujące hormony, ale z jakiego powodu wariują to nie mam pojęcia, bo lekarz, do którego chodzę od 6 lat ciągle z tym samym problemem nie zrobił mi żadnych badań, nie sprawdził poziomu żadnego hormonu, tylko zapisuje ciągle jakieś leki. Teraz dopiero się zgodził na zbadanie mi tsh, prolaktyny, estrogenów i androgenów, bo naciskałam...

Na twoim miejscu już dawno bym lekarza zmieniła. Mnie tak podmiotowo traktowalo kilka aż w końcu trafilam na odpowiedniego lekarza. Jeśli chodzi o miesiączki to owszem mam nieregularne ale odkąd biorę duphaston mam co 30 dni okres i moja ginekolog powiedziała że dopóki nie znajdę w ciążę powinnam go brać.

Od tego lekarza uciekłam już do kolejnych pięciu w tym jeden jakiś profesor polecany przez znajomych i każdy potraktował mnie lekceważąco, aż postanowiłam wrócić do tego, bo co prawda też nie zrobił mi żadnych badań, ale przynajmniej jest miły, spokojny, odpowie na każde pytanie i wizyta trwa u niego nawet 40 minut, nigdy się nie spieszy, żeby mieć z głowy. Poza tym już od 6 lat do niego chodzę, więc on najlepiej zna historię moich problemów, a poza tym w mojej okolicy ilość lekarzy się wyczerpała, a ja nie mam za bardzo czasu jeździć dalej, bo i tak muszę jeździć, ale to tylko 40 km ode mnie. Co do duphastonu opinie są podzielone i wśród pacjentek i nawet wśród lekarzy jeśli chodzi o starania, no ale wiadomo każdy organizm jest inny, trzeba próbować, choć ja jestem bardziej za naturalnymi sposobami jak zioła czy np ten suplement, który teraz mi lekarz zapisał inofolic. Nie jest to żaden lek na bazie hormonów, a pomaga w uregulowaniu cyklów, pracy jajników i w ogóle w zajściu w ciążę i mam nadzieję, że mi również pomoże. ;)