kradnę bo nie starcza mi na normalne życie

nawala mi ciągle samochód, laptop się rozwalił w komórce padło wifi jem najtańsze żarcie z biedronki, czynsz i spłacanie kredytu naprawdę mam z tych 2300 zł przeżyć niby jak chyba tylko ciągle się zadłużając coraz wiecej dlatego kradnę jak jest tylko okazja czy to coś złego? nie robię tym krzywd nikomu bezpośrednio, kto na tym straci zarząd czy dyrektor wielkiej korporacji ? nie mam poczucia winy i wstydu

A kto ci każe mieć samochód ? Sprzedaj na złom. Zarobisz kilkaset złotych i nie będziesz musiał wydawać na paliwo :) Komórka ? Ja mam najtańszą za 100 zł od MaxCom'a. Kredyt ? Kto ci kazał brać kredyt ? To ty nie wiesz że od kredytów trzeba spłacać wysokie odsetki ? Wcześniej czy później cię złapią, dostaniesz mandat, a jak nie zapłacisz to pójdziesz do więzienia. Tam nie będziesz miał nawet tych 2300 zł.

Ja też kradnę po marketach jedzenie... Nie mam auta, studiuję, rodzice opłacają mi mieszkanie i dają ok 300zl na miesiąc. Nie sposób za to kupić środków czystości, kosmetyków, jedzenia... więc chodzę po marketach i sklepach i kradnę. Nie kradne kosmetyków ani nic w tym stylu, tylko jedzenie - sosy z paczki, makarony. Nie mam możliwości by iść do pracy

ale ja chce żyć jak inni, nie chce luksusów ale normalnego przyzwoitego życia do pracy dojeżdżam 15 km to muszę mieć samochód na który musiałem wziąć kredyt więc to nie moje widzi misie lać co tydzień do pełna taniego gazu bo na benzyne to całkowicie bym zbankrutował nie ma autobusów tam nawet bo to z miastem

Żałosne. 2300 zarabia i narzeka przychlast. Ludzie dzieciom do gara nie mają co włożyć a nigdy by nie ukradli nawet cukierka. Oby ktoś was złapał.

nie wahajcie się kraść w zagranicznych sklepach nie płacą podatków u nas, więc niech tak zapłacą Polak musi płacić, więc niech go chociaż w ten sposób wyżywią nie kradnijcie tylko np. w Piotra i Pawła, bo to polskie

nie mają bo nie kradną :O

zgłaszam temat na policje, złodzieje piertolone ręce ucinać

tak, szariat:D to Ty uważaj, bo dla nich mięso świnek jest nieczyste, chowaj się:)

Puknij się w łeb palancie z koziej dziury :( żal jest to czytać co piszesz , powinieneś raz wziąść za siebie odpowiedzialność a jeszcze nie wychwalać się tym co robisz na Forum. Policja i tak może ciebie znaleźć jak będą chcieli i jak może ktoś zgłosić ciebie teraz na policję

dla mnie jak ktoś kradnie jedzenie dla dzieci lub dla siebie u zagranicznego kolonizatora to jest to jak najbardziej do przymknięcia oka:) a jestem K'o'r'winistką:)

łapy obciąć tygryskowi !

:( podłość i chamstwo!!!!!!!!!

mój były chłopak kradł tylko wódkę, mówił, że to trucizna i nie będzie akceptował jej w wolnej sprzedaży, ani tolerował przyzwolenia władz, jak i płacenia akcyzy dilerom w rządzie