Szybkie pytanie... tak apropos pieniedzy w prezencie...

Dziewczyny, czy czulybyscie sie urazone lub czy odebralybyscie jako pretensjonalne gdyby na wesele ktos dal wam w prezencie pieniadze w obcej walucie?? Przylatuje do PL w piatek w nocy i moglabym skombinowac te pieniadze w zlotowkach ale to oznaczaloby tluczenie sie w sobote po kantorach, zamiast tego chce dac 200funtow. Co myslicie?

daj w funtach sami sobie wymienia to zaden problem

Dla mnie nie byłoby to nietakt, ale żenada, że to na pokaz. Polka na polskim weselu i funty ☺

No wlasnie nie chcialabym zeby bylo to odebrane jako zenujace albo "pokazowka", w piatek o polnocy kantory beda juz pozamykane, no chyba ze lotniskowe z bardzo niekorzystnym kursem (ale nawet tego nie jestem pewna). A w sobote musialabym sie tluc 40km do najblizszego :/ Prosilam rodzicow zeby mi kupili polska kartke z zyczeniami ale nie moge ich poprosic zeby mi wysuplali 1000zl, tym bardziej ze w niedziele juz odlatuje.

Daj. Ja dostalam w E i nie bylo to dla mnie problematyczne

Ja bym się ani nie pogniewała ani nie czuła urażona. Zwłaszcza, że lubimy z mężem podróżować. Ale nie wiem jacy są ludzi, do których lecisz na wesele. Może wybierzesz z bankomatu w złotówkach po prostu? Albo prześlij rodzicom transfer i oni Ci wybiorą ten tysiąc złotych.

A ja bym dała w F bo to jednak też jest inwestycja. Wymienią sobie jak będzie korzystny kurs a czasem jest to kwestia kilku dni jak kurs gwałtownie rośnie. Ja tak kiedys zrobiłam jak dostałam w obcej walucie kaske :)

Ja dostałam euro, funty i dolary kanadyjskie . Bie uważam to za nietakt . Poza tym każdy wkłada pieniądze w kartki okolicznościowe wiec i tak wiadomo co od kogo ..