Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wybaczylabys pocalunek z inną po alkoholu?

Polecane posty

Gość gość

Ostatnio na domowce mój chłopak z którym jestem prawie 4 lata doprowadził się do strasznego stanu (wymiarowanie i odcięcie). Była to impreza u nas, wiec zajmowałem się gośćmi i nie widziałam tego od początku. Na tej imprezie, jak się dowiedziałam, mój chłopak, taki pijaniutki, tańczył z dziewczyną, która niby jest ok, ale wśród naszych znajomych mówi się, ze "lubi chłopaków" i do każdego się klei. No i podobno wtedy tańczyli i niby się pocalowali, ale to nie był pocałunek. Przynajmnije ona tak twierdzi. Powiedziała mi, ze to był zwykły buziak, ale jest jej glupio, ze się tak zachowała, ale to tylko był buziak. Tylko skąd mogę wiedzieć czy mówi prawdę? Dowiedziałam się o tym, bo... No niestety, przeczytałam wiadomości na fb... Zdarzyło się pierwszy raz, tylko od niej przeczytałam, bo latała za nim wtedy i jak zobaczyłam,ze do niego pisze... Było w nich od niej, ze myśli o tym co się stalo, jest jej głupio. Mój Chłopak napisal, ze chce,żeby było jak wczesniej, ze ma mnie i ona to rozumiała. Ale nie wiem co teraz mam robić, co myśleć... Nie wiem czy to rzeczywiście był tylko buziak, przecież ona mi o tym powiedział,mogła powiedzieć wszystko... Niby chłopak był mega pijany, ale czy to go usprawiedliwia? Rozmawiałam teraz z chłopakiem i do niczego się nie przyznaje. A przynajmniej nie pamięta. Wiem, ze z nią nie kreci. Przeprosić nie chce, bo utrzymuje, że nic nie zrobił. Tylko, ze wiem, ze kłamie. Tylko co jeśli okaże się,ze to nie był buziak a coś więcej? A nawet jeżeli był to tylko buziak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale su'ka.. Uwazaj ma nia bo moze to sie gorzej skończyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będziesz te bzdury wklejać co godzinę? tez mi problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie wybaczylabym i Tak dobrze czujesz zle to wrozy. Alkohol niczego nie usprawiedliwia. Zrobisz jak uwazasz, znajac zycie dasz druga szanse, ale byc jak wczesniej juz nigdy nie bedzie bo Twoje zaufanie zostalo mega podkopane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamietaj tez ze po alkoholu czlowiekowi puszczaja pewne hamulce, ktore trzyma w ryzach i skoro tak sie zachowal teraz, powtorze dobrze to na przyszlosc nie wrozy. BO gdzie sam nie polezie, lub sie w grupie bez Ciebie, ale z alkoholem spotka moze byc podobnie, moze dodam ,ale nie musi. Ale dla mnie to juz by sie czerwona lampka zapalila, dostalas pierwszy sygnal ostrzegawczy co z nim poczniesz, zrobisz Twoja sprawa Twoje zycie, ale ufac takiemu co sie nachla i obciskuje z innym duze ryzko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ubyło ci jakoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istnieje tez takie pojecie jak zdrada psychiczna, nawet do kontaktu fizycznego miedzy ludzmi nie dochodzi,a mozna to nazwac zdrada. Po prostu badz ostrozna, ale czy na tym ma polegac zwiazek ze sie bedziesz takimi rzeczami zadreczac to juz jedynie jak pisalam wczesniej Twoj wybor. Nikt z Ciebie zycia nie przezyje, a jakiej jakosci bedzie to zycie jezeli chodzi o uczucia to juz zalezy wylacznie od Twojego wyboru. Pozdrawiam . Ja bym juz takiemu nie ufala, a to bylby dla mnie poczatek konca tej znajomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszyscy tu sa tacy krystalicznie czysci, niewinni i nigdy nic nie odyebali po alkoholu.. az sie milo czyta.. dziewczyno, robuisz z igly widly, idz sobie poszukaj kogos rownie idealnego jak ty, i daj temu chlopakowi spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obciskiwanie sie i calowanie z inna osoba bedac w zwiazku nazywasz"odj****iem po alkoholu"? MOze od razu powinien ja zaliczyc i tez zwalic na "odj****ie" Ciebie cytujac. Co tam sie rozdrabniac.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nikt tu nie pisze ze ludzie sa lub maja byc idealni, ale bedac z ko ims w bliskiej realcji..zwiazku takich rzeczy sie po prostu, po ludzku nie robi. Ale widocznie dla niektorych "odj****ie" po alkoholu wszystko usprawiedliwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale oni tanczyli i ona dala mu buziaka.. no koniec swiata!!! zamknijcie tych swoich facetow w klatce, i wypalcie im oczy zeby nie patrzyli na inne.. wasza postaw, zaborczosc i zazdrosc, swiadczy o waszym niskim poczuciu wartosci i braku zaufania do faceta. wiec po co komu taki zwiazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i podobno wtedy tańczyli i niby się pocalowali, ale to nie był pocałunek. Przynajmnije ona tak twierdzi. Powiedziała mi, ze to był zwykły buziak, ale jest jej glupio, ze się tak zachowała, ale to tylko był buziak. Tylko skąd mogę wiedzieć czy mówi prawdę? x Editta "Podobno" to jutro bedzie koniec swiata.:D Zna wersje tylko dziewczyny.Jak dla mnie facet nieodpowiedzialny i do kasacji. Bylam w paru zwiazkach, bylismy niezle najepani nie raz i nie dwa , nikogo w klatce nie zamykam, nie zamykalam i nie zamierzam zamykac, ale jakby mi facet odwalil cos takiego to nie ukrywam, ze daloby mi to do myslenia.Tak sie nie robi i tyle w temacie. W normalnych, zdrowych zwiazkach nie ma takich dylematow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie o niskim ale o wysokim poczuciu wartości :) A tak poza tym to 0,1/10 prowo i "raz dziewczynka raz chłopaczek" w tekście co drugie słowo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam ponad 30lat bylam w roznych zwiazkqch od liceum teraz jestem mezatka i nigdy ani po alkoholu ani bez obecnego partnera nie zdradzilam zadnym buziakiem trzymaniem za reke ani oczywiscie seksem dla mnie to jest niepojete jak sie ma zasady moralne to sie czlowiek nie zastanawia. A jak jakis facet wiedzac ze jestem zajeta dalej probowal podrywac to czulam do niego wrecz odraze trzeba sie szanowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też by mnie guffno obchodziło, czy to był zwykły czy niezwykły buziak i czy po alkoholu czy na trzeźwo :classic_cool: won na drzewo i już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic   No1
Róbta, co chceca, w końcu to wy sami się rozliczacie z drugimi połówkami ze swojej zaborczości. Będą mieli dość, kopną was w zady i będzie to uzasadniona reakcja. Nie każdy musi być w związku a to, na jakich zasadach taki związek funkcjonuje, jest wypadkową potrzeb OBU osób, nie odgórną dyrektywą. Autorko, nie wydarzyło się nic. Oczywiście, możesz ująć się swoim ego i robić z tego dramat, choć odnoszę wrażenie, że to ty na tym w ostatecznym rozrachunku stracisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic   No1
@ Bzzzzdura. :D Nawet nie stałaś koło logiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czytalem wszystkiego bo mi sie nie chce... Moja ukochana choc byla zajeta i nie bylismy razem pocalowala sie z innym.Wczesniej powiedzialem jej ze boje sie bo ona lata za chlopakami.Po paru miesiacach od pocalunku z innym powiedziala mi ze juz grzecznie po imprezie wraca do domu.Wiec pracuje nad nia...na tym chyba polega prawdziwa milosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt, czytałam siedząc :P I cytacik... logiczny : "Była to impreza u nas, wiec zajmowaŁEM się gośćmi i nie widziaŁAM tego od początku"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiec kilka sprostowan. 1. Pisze z telefonu, wiec poprawia mnie autokorekta. Dla mojego telefonu chyba jestem facetem ;) gdzie zauważyłam tam poprawiłam ;) 2. Nie bardzo dobrze,ze to był zwykły przyjacielski buziak, bo o to nie mieli by wyrzutów sumienia. Tłumaczenie dziewczyny "niby się pocalowalismy,ale to nie było całowanie", wiec no... Gdy zapytałam czy to był buziak w usta, to potwierdziła. Ale... Czy mówi prawdę? Chłopak zaprzecza, mowi,ze nie pamięta, a dobrze wiem, ze pamięta bo z nią o tych wydarzeniach pisał. 3. Chłopak miał dużo swobody. Chodził czasem sam na imprezy z kumplami, czy na jakieś domowki. Raczej na większości byliśmy razrm, bo mamy wspólnych znajomych, ale nie zagra miałam mu, gdy ja nie,mogłam iść. Wiem od innych,ze nawet w tych klubach jak,mi się laski narzucaly, to dziękował i odchodził. Także jestem mega zdziwiona ta sytuacją. Niemniej pocalowali się i to już dla mnie jest zdrada o czym dobrze wiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od razu poprawiam, zanim ktoś powie, ze siema. *nie wierzę , * nie zabranialabym, *jak mu się laski narzucaly, i te przecinki zamiast spacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ci zalezy na nim to ukruc to i tyle...nad czym tu sie rozwodzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I sama sobie odpowiedziałaś - chłopak wiedział, co jest dla Ciebie zdradą... Z zasady nie ufam ludziom, którzy swoje zachowanie tłumaczą spożyciem alkoholu. Jak się nie ma głowy do alkoholu, to się go unika, proste. Wybaczyłabym ale... przestałby być moim chłopakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×