Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak doprowadzić do spotkania z ex kochankiem po długim czasie?

Polecane posty

Gość gość

Zanim posypia się inwektywy radzę wyluuzowac. Miałam kochanka jakiś czas temu i było nam cudownie. Niestety z przyczyn niezależnych kontakt się urwał. Podejrzewam że wystaraszyl się że za bardzo się zaangazowalam w te znajomość. Dziś po kilku latach dochodzę do wniosku że mogę to wszystko wziąć już na zimno. Chciałabym wznowić kontakt i spotkać choć jeden raz. Jak to zrobić? Nie mam do niego żadnego nr telefonu. Portale społecznościowe też odpadają bo nie ma konta. Niby mogłabym coś pokombinować przez wspólnych znajomych ale nie mam pomysłu jak. Pomożecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
petit beurre zyjesz jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tylko by zobaczyć. Zresztą gdyby wyszła z tego daksza relacja to nie miałabym nic przeciwko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli żonaty bzyknął ciebie i zwiał, nie chce cię znać, ukrywa się przed tobą jak może, a ty jak na desperatkę przystało z uporem maniaka będziesz latać za nim z wywieszonym jęzorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, śpij dalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko baby bez godności i honoru lataj za żonatymi. Żonaci przed nimi uciekają i się nich śmieją, a te szmaty dalej latają za cudzymi mężami. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.00 robisz z siebie pośmiewisko. nie wstyd ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w takim razie dziwne że z nimi zonaci sypiaja. Skoro by uciekali i się z nich śmiali to nie byłoby zdrad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przepuść tej okazji skoro masz miłe wspomnienia. Jak się sprawdził raz to na pewni stanie na wysokości zadania i pięknie cię wy-ru/cha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I o to chodzi :D dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tobą ktoś sypia desperatko? :D Wyyroochał cię w krzakach żonaty i zwiał, nawet nie masz z nim żadnego kontaktu, nie wiesz co robi, gdzie mieszka, bo on ma cię gdzieś, kretynko :D i nigdy się do ciebie nie przyzna. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty módl się za siebie prostaczko żeby ciebie w ogóle ktoś zechciał. Prymitywa to i żonaty nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już bym nie chciała takiego który miał mnie gdzieś. Swoją godnosc trzeba mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic    No1
Najprościej jest, jak napisałaś - skontaktować się przez wspólnych znajomych. W cywilizowanych kręgach (czyt. nie na kafeterii) nikt na ciebie nie będzie patrzył krzywo, że chcesz znaleźć znajomego. Zdobądź numer i zadzwoń normalnie, tylko nie traktuj sytuacji, jakby było oczywiste, że jeszcze tego samego dnia będziecie się bzykać. Mogło się nazmieniać, mógł sobie kogoś znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty módl się za siebie prostaczko żeby ciebie w ogóle ktoś zechciał. Prymitywa to i żonaty nie chce. x Ty się nie martw prostaczko o mnie, bo ja mam swojego męża i za cudzymi nie uganiam się tak jak ty prymitywie bez godności i honoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jasne zadzwoń może jego żona odbierze i puści ci taką wiązankę, że znów przez najbliższe 10 lat odechce ci się pieprzyć po kątach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No fakt. Boję się jego żony jak diabli :D szczególnie jak odbierze telefon buahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic   No1
Aaaa... cóż, moja żona o mojej kochance wie, więc chyba nie pomogę ci z twoją sytuacją. W każdym razie ja problemu nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś będziesz się d***** śmiała baranim głosem jak cię jego żona wyzwie od najgorszych a mąż jej jeszcze pomoże i też ci k***o nawciska żebyś się raz na zawsze od niego odpieprzyła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×