Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

BZYKNĘLIBYŚCIE PASZTETA ?

Polecane posty

Gość gość

bo mi niby kolega doradził żeby zacząc zaliczać takie najgorsze dno bo dziura to dziura a nawet może mieć fajną piczkę; on mówi że na początku trudno się przyzwyczaić ale potem jest nawet fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z moich doświadczeń wynika że dużo lepsze do bzykania są właśnie pasztety, bardziej chętne bardziej zdolne i nigdy nie mówią że głowa je boli, nie mają nie wiadomo jakich wymagań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic   No1
Nie bzyknąłbym pustaka, z pasztetem nie ma tego problemu, bo uroda urodą, ale jak mam do czynienia z debilką to nic nie pomoże. Inteligencja jest sexy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sluchaj kolegi,bo nabawisz sie depresji i wstretu.Potem bedziesz zalowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tych brzydkich się ćwiczysz i wyrabiasz, tylko warunek traktuj je z szacunkiem, tak wszystko poprowadź by nie czuły się skrzywdzone, nic nie obiecuj. Kobiety to straszne plotkary, jak pasztet powie koleżance że jesteś super facetem i niesamowitym w łóżku , przy tym z******tym rozmówcą to ta ładna sama zechcę cię poznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jeszcze pasztet za 5 lat schudnie do 50 kg a ty zawsze będziesz miał otwarta furtkę, bo jedyny traktowałem ja dobrze gdy inni się nabijali. Ci co się będą najbardziej naśmiewać to z zazdrości bo sami jadą na ręcznym a ty bzykasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×