Mam powodzenie tylko u dojżałych kobiet

Jaka może być tego przyczyna że młodym dziewczynom się nie podobam, wręcz co niektóre potrafią ze mnie szydzić. W najlepszym wypadku mogę liczyć na koleżeńską relację. A starsze (30-40lat) wręcz nachalnie mnie podrywają, składając bezpośrednie propozycje, jedna nawet na imprezie u znajomych włożyła mi język do ucha i zaczęła bawić sie rozporkiem.

Następny bajopisarz. Słownik sobie lepiej kup. "Dojżałych", Boszszsz...:O.

Nie jestem, polonistą tylko zwykłym mechanikiem w dość dużej firmie, z resztą po co miał bym kłamać, nie jestem z siebie dumny i wcale nie cieszy mnie taki stan rzeczy.

Może staro wyglądasz i dlatego u młodych nie masz szans. Haha. A stare lecą na ciebie bo może chcą się dowartosciowac wiedząc żeś młodszy.

gość dziś jest dokładnie odwrotnie, choć mam 23 lata, bardzo często muszę pokazywać dowód kupując fajki czy alkohol. Z urody jestem raczej przeciętny, choć uprawiam sport, co po mnie widać.

Kolejny temat tego samego zboczeńca.

Dojrzale w sensie emocjonalnym wola porzadnych mezczyzn, chlopakow bo czesto sa juz skrzywdzone przez wielu burakow.

dziś Ale większość z nich nie jest dojrzała emocjonalnie, ze względu na zachowanie które już opisałem, choć są oczywiście wyjątki. Ale po za tym możesz mieć racje staram się być dla każdego miły, jestem skromny, troszkę nieśmiały. Co w połączeniu z dziecinną urodą może je kręcić.

Chciałbym mieć powodzenie u dojrzałych kobiet

a ja wolał bym u młodych, nie wyobrażam układania sobie życia z rozwódką pod 40 z dzieckiem, choć jak już wcześniej pisałem są wyjątki, ale generalnie to jest z nimi tragedia.

Pali i pije, co nedzny nieudacznik haha nasrac na takie gowno jak palacz albo alkoholik bym nie chciala :D

Tylko młode się mną interesują

dziś No tak bo w kraju sami, abstynenci. Z resztą wypijam może 2-3 piwa tygodniowo, coś mocniejszego wypije raz w miesiącu, nie mam po prostu czasu na imprezowanie bo uczę się zaocznie. Mam dosyć swojej roboty nie chce całego życia spędzić wymieniając koła w ciężarówkach i słuchać jęczenia szoferów. Marzę o pracy w energetyce, bo robota ciekawsza a i kasa lepsza, no ale trzeba kończyć kursy żeby w ogóle o tym myśleć. A co do palenia no cóż święty nikt nie jest i tak znacznie ograniczyłem paczka starcza mi na 3-4 dni.

dziś a może sama się pochwalisz zawodem skoro innych wyzywasz

"Pali i pije, co nedzny nieudacznik haha nasrac na takie gowno jak palacz albo alkoholik bym nie chciala smiech.gif" XXXX No i w czym widzisz problem, zakompleksiona istoto, masa ludzi sukcesu pali i nie wylewa za kołnierz. Wyjdź z domu, przejedź się czasem po mieście ludzie w furach za 100 tyś palą fajki.

Dokladnie. Je/bac smierdzacych alkoholikow i palaczy :D co za przyglupy to rece opadaja

"Ludzie sukcesu" wez do psychiatry idz tepaku

wyjdźcie ze swoich jaskiń pustaki. Te szampany i whisky po kilkaset zł za butelkę to kto kupuje ? przecież nie żul spod trzepaka.

Abstynent to najlepszy mistrz. Takich niesamowitych ludzi w polsce sie nie spotka, oprocz mnie :D

Niewazne swinio, bogaci tez moga byc smierdzacymi alkoholikami i palaczami, sram na takie gowna

DojRZałych "RZ" aż oczy bolą...

skąd ta niechęć do alkoholu ? jakieś złe wspomnienia z dzieciństwa :)