Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co ubieracie do ginekologa?

Polecane posty

Gość gość

spodnie czy spódnica? Aby szybko się rozebrać i ubrać? ciągle mam dylemat w co sie ubrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ubieram luźne sukienki. Jakoś pewniej się czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brokeninside87
w spodniach i tuniczce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siebie! A siebie ubieram w ubrania, raczej nie sukienkę/spódnicę bo bym musiała z gołymi stopami pomykać po posadzce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ubieram spodnie bo ubieranie rajstop wydaje mi się zbyt czasochłonne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co za różnica w co się ubrać? I tak u ginekologa trzeba się nieco rozebrać, prawda? Więc zakładam coś w czym mi wygodnie, codzienne ubrania, nie mam jakiś wyjątkowych na wyjścia do ginekologa. Najczęściej spodnie, bo do sukienki czy spódniczki skarpetki nie pasują, a nie będę specjalnie zakładać u ginekologa, a z bosymi stopami też chodzić tam nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stroj kapielowy. Qrwa.co to za debilne pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na zadupiu mieszkacie? U dobrego ginekologa dostaje się jednorazowa spódnice i kapcie więc co za różnica w czym pójdziesz. Zresztą i tak idziesz badać swoją dziurę więc co za różnica jak przejdziesz metr bez spodni? Lekarz się nie jara tym bo ogląda tysiące takich jak wy od lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwyraźniej ja byłam u takich "niedobrych" (tyle że patrzyłam na kompetencje, nie na komfort wizyty), nie mówiąc o tym że w dużej mierze na NFZ, bo kapci nigdzie nie dostałam. Ani spódniczki. Zakładam że gdyby autorka chodziła do gabinetu gdzie takie spódniczki są, nie pytałaby czy zakładać ją do lekarza. Nie bardzo rozumiem dlaczego dorosła kobieta nie jest w stanie ocenić czy szybciej założy i zdejmie spódniczkę z rajstopami, czy spodnie, ani też dlaczego te dodatkowe kilkanaście sekund jest dla niej aż tak istotne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
suknia balowa, czarna z zarysowanym dekoltem, szpileczki, do tego czarne pończoszki samonośne, czarne stringi - bo to prawda, że ginekolog bada takie jak my tysiące, co oznacza, że warto czyms się wyróżnić aby też zagwarantowac sobie zaangażowanie w badaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Choinkę ubieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02:03 hahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spodnie, żeby nie bawić się później w zakładanie rajstop. A górę dłuższą, żeby mi zakryła tylek kiedy idę z przebieralni na fotel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsza będzie kreacja "arabian night" -worek na całe ciało z otworem w wiadomym miejscu ..Tylko rozpiąć po wskoczeniu na fotel i problem z głowy :D .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ide w spodniach ale narzucam taki dluzszy sweter rozpinany typu kardigan aby nie paradowac z golym tylkiem. Tak jak wiekszosc zostawiam tez skarpetki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Co ubieracie" - nie wiem, może choinkę na święta? Nauczcie się wreszcie pisać poprawnie! W co się ubieracie.... co zakladacie na siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, juz byłam rozczarowana, że żadna nie wypaliła z jakże "zabawnym" i "oryginalnym" stwierdzeniem, że ubiera się choinkę. Na kafeterianki zawsze można w tym względzie liczyć. Inne błędy im nie przeszkadzają, ale do tego zawsze muszą się przyczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×