Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mam warunki na 3.dziecko?

Polecane posty

Gość gość

Moja sytuacja: 1. Dochody ponad ok.7500 zł netto z perspektywą na wyższe (pracuję na 0,5 etatu, a mąż też mógłby zarobić więcej, ale przez najbliższe pół roku z różnych względów nie chce zmieniać pracy) 2. Mieszkanie ponad 70m2, 4 pokoje 3. Nie mamy kredytów 4. 2 dzieci w wieku 5 i 1,5; chłopiec i dziewczynka, więc ciuchy i zabawki mam i dla dziewczynki i dla chłopca 5. Mieszkamy w dużym mieście (wyższe koszty życia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd nagle ten wysyp tematów w kwestii warunków na którekolwiek dziecko? To przecież tylko i wyłącznie wasza sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz 20 tys, wiec nie stać cię nawet na małżeństwo, a ci dopiero na dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka - zalożylam temat, bo jestem ciekawa opinii. Maż namawia, a ja się waham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy problem jest tylko w kwestii finansowej? Bo wiesz z pieniędzmi jest tak że to co dla jednego dużo to dla drugiego wciąż mało. Sama musisz tę kwestię i tak rozważyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie masz. Skąd ci przyszło do głowy że masz warunki? A poważnie głupia babo co chcesz uslyszec? Masz dobra sytuacje, podalas same superlatywy i argumenty na plus więc jakich odpowiedzi się spodziewasz ? Można mieć znacznie gorzej i więcej dzieci. A można mieć i lepiej. My własny dom bez kredytu, dochody z dodatkami ok 14tys i dwoje dzieci- nie chce trzeciego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka - myślę np.nad koniecznością zmiany mieszkania, czy aby nie jest za małe na 3 dzieci. Albo perspektywą powrotu do pracy przy 3 dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 11:39, po co mnie obrażasz. Nie chcesz trzeciego i dobrze, a ja się zastanawiam. Wolno mi, nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jak mozezz sie tutaj pytac no jak? Przeanalizuj jakie masz warunki mieszkaniowe tzn czy możecie podzielić mieszkanie by było ok. Zastanów się nad swoją sytuacja zawodową. Nad tym, czy mąż pomaga/ spełnia się w roli taty. Przeanalizuj wszystko osobiście! To Wasza intymna sprawa a nie forumowa luuudzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiadomo, że intymna, chyba nigdzie nie napisałam, że podejmę decyzję w zależności od odpowiedzi na kafe. No luuuudzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak szczerze to chcesz to 3 dziecko czy nie? Bo mam wrażenie ze kwestie finansowe są trochę wykrętem. Zastanów się nad tym spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieć 3.dziecko bym chciała. I to właśnie finanse mnie trochę niepokoją. Jak już pisałam myślę, że trzeba by zmienić mieszkanie docelowo na mały domek - a to kolejny wydatek, może i częściowo kredytowany. Miesięczne koszty utrzymania 3 dzieci szkolnych też niskie nie bedą. A perspektywy w pracy będą u mnie coraz gorsze, skoro wièkszość bezdzietna a co za tym idzie w pełni dyspozycyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam w mieszkaniu 40m2 i mam czworo. I żyję. Mąż zarabia najniższą krajową + fuchy, 2000zł dostajemy z 500 plus, świadczenia rodzinne- Łącznie koło 5 tysięcy mamy na 5 osób i dajemy sobie świetnie radę! Liczy się miłość do dzieci a nie liczba pokoi i pieniążki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyższe koszty życia w dużym mieście? Guzik prawda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 12:00, no ja to widzś troche inaczej. Pieniadze szczescia nie daja, ale bez nich zyc sie nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×