Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy kobieta 40letnia ma szanse jeszcze kogos fajnego poznac?

Polecane posty

Gość gość
ja mam 41 lat i mimo ze mam faceta to nie narzekam na brak zainteresowania, takze masz jak najbardziej autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie wiem ja mam 54 lata i twierddze ze prawiki mają racje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieta 40 letnia powinna przede wszystkim interesowac się z młodszymi... nie starymi dziadami... wtedy ma szanse poznac kogos fajnego ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram przedmówczynię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa, już się ustawia kolejka chętnych do starych, pomarszczonych bab.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko rozwodnika. Ps Gdybyś była sama normalną nie byłabyś sama w tym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poznalem w szpitalu, jestesmy "prawie" 2 lata razem, nie zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bo równolatki interesują się ale młodszymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jakie te prawiki sfrustrowane, idź pomarszcz freda, a nie p********z na babskim forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że tak. Na przykład mojego tatę, który owdowiał. W promocji niekłopotliwe, dorosłe dziecko. Nie mieszka z ojcem ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chętnie oddam w dobre ręce męża , trochę przechodzony 55+, ale chętny na 40 + Z viagrą wydoli nawet raz na dwa tygodnie. Wzrost 172 waga 70kg. W przypadku poważnego zainteresowania wolny nawet od zaraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie te prawiki sfrustrowane, idź pomarszcz freda, a nie p********z na babskim forum. x Zabolało starego babsztyla? Żyjecie w krainie science-fiction i jeszcze się złościcie, jak się wam prawdę napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D Nie dość, że sfrustrowany, to jeszcze głupi. Nic dziwnego, że żadna cię nie chciała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:06 a do ciebie kolejka i zastanawiasz się którego wybrać? Powodzenia, nie śpiesz się, masz mnóstwo czasu na to, co nagle to po diable :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żebyś wiedział :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, jeszcze dzieci urodzisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak będę chciała (choć nie sądzę), to urodzę, intelektualny biedaku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekaj jeszcze z tym rodzeniem to potomstwo będzie takie esowate jak ty... co ja piszę, znaczy mądre :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie spokój z wygłupami. Kobieta chciałaby sobie jakoś życie ułożyć , stworzyć dom i rodzinę czy tylko stały związek a wy tak jazgoczecie , bo ma trochę więcej lat niż wy. To już nie ma do niczego prawa A jeśli jakiś durny ć..k ją zwodził i zostawił na stare lata ? To nie dosyć cierpienia i poczucia upokorzenia, jeszcze wy zamiast wspomóc, wylewacie swoje frustracje. Taka osoba jeszcze wiele szczęścia może komuś dać i doceni to co ma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukaj a znajdziesz. Ale wolnego. Żonaty nie dla ciebie, bo znajdziesz za kilka lat swoje ręce w nocniku. Wolnych jest sporo , jak zobaczą, że jesteś przyzwoitą kobietą, to na pewno się jakiś zainteresuje. Tylko się szanuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Póki żyje i gdzieś łazi taka szansa istnieje. Koleżanka mojej babci poderwała fajnego dziadka na cmentarzu. Chodził na grób żony gdzieś obok, zaczęli rozmawiać, randkować , w końcu wzięli ślub. Znam jeszcze przypadek, że para się poznała w sanatorium, albo w przychodni. Starsi lepiej sobie radzą niż ofiary losu, co tylko siedzą w domu i płaczą na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że tak, starsi samotni panowie potrzebują pielęgniarek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×