Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosiaxoxo

Dlaczego przestaje się odzywać i znowu to robi?

Polecane posty

Gość Gosiaxoxo

Zacznę od tego że poznałam chłopaka którego widziałam pare razy z nim się minęłam na ulicy... napisał do mnie przez Facebooka. Pisaliśmy bardzo dużo z przerwami bo właśnie problem tkwi w tym. Spotkaliśmy się dwa razy, raz na dosłownie chwilkę z psem, drugie spotkanie planowaliśmy ale on mi powiedział ze będzie z kolega i zapytał czy będę z kimś więc zrobiło mi się głupio i zabrałam przyjaciółkę. Pisaliśmy dużo jednak on przestał się odzywać, dlaczego tak jest bo ogólnie znam go od 1,5 roku ale on się odzywa przestaje znów się odzywa. Potrafi odzywać się co 3 miesiące, nie będę ukrywać że on mi się bardzo podoba za każdym raze za bardzo się w to wszystko wczuwam i to przeżywam. Możliwe że kogoś ma i jestem wyjściem awaryjnym, może to dlatego że dzieli nas różnica wieku mam 19 lat, a on 26. Pytałam go dlaczego on tak dziwnie pisze o stwierdził ze ma specyficzne metody zalotu, wydaje mi się że może kogoś ma. Nie wiem co już robić gdy znowu się odezwie i co myśleć o tym. Bardzo proszę o rady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie to Oczywiste...jesteś tylko jego opcja, jak akurat sobie przypomni to odzywa się. Pewnie w międzyczasie pisze z innymi laskami, dziala na wiele frontow. Odpusc go sobie bo będziesz cierpieć. Nie zależy mu, na 100% . Ile razy ja juz tak miałam... Ci faceci okazywali się kobieciarzami którzy nie wiedzą czego chcą (chociaż później ,,nagle" wiedzieli- gdy wkoncu poznali odpowiednie kobiety, zakochali się to szybko się wiązali z nimi ;)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powód nie ma żadnego znaczenia. Ma cię w d***e. Czy wy musicie być ślepe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To proste. Gość się zorientował , że nie jest Ci obojętny. I teraz odzywa się do Ciebie wtedy, gdy chce się dowartościować .Tu niestety nie chodzi o Ciebie,a le o jego własne ego , sprawdza czy jeszcze komuś się "podoba".. A najlepiej : po prostu zapytaj go wprost, nie domyślaj się tylko zapytaj . To proste .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu ta od "ego", masz coś nawalone w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie wiem kim jesteś, ale tak się składa, że pomyliłeś/ łaś mnie z kimś innym , gdyż ten wpis jest moim drugim. I nie jestem "Tą", ale "Tym".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To podaj tutaj temat Twojego poprzedniego wątku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaxoxo
Dziękuje za rady wszystkim- muszę sobie odpuścić bo to do niczego nie prowadzi... musiałam to usłyszeć od kogoś chyba żeby zrozumieć :D jednak przykro trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaxoxo
Gdy się odezwie powiem mu co o tym wszystkim myśle bo też już mam dosyć.. szybko zmniejszę mu to „ego”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co mówić mu co o tym wszystkim myślisz? Czuzbys jednak oczekiwała wyjaśnień, zaprzeczenia, jego przekonań typu ,,zależy mi ale czasem przestaje się odzywac..(tu wstawi jakąś ścieme-typu brak czasu, problemy w pracy etc- zeby Cie urobic i nadal mieć u Ciebie otwarta furtkę)"? Najlepiej ,,pojedziesz" mu po ego jeśli napiszesz (bez pretensji, jakis wyrzutów) ze kogoś poznalas, ktos Ci sie spodobal, kto poswieca Ci więcej uwagi i zależy Ci na rozwijaniu tej znajomosci więc musisz się z nim pożegnać ;). Wtedy dopiero jego ego zostanie urazone, juz nie będzie myślał ze tylko czekasz na jego odzew. Furtka się zamknie ;) i prawidłowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaxoxo
Właściwie powiem Ci że mnie rozgryzłeś/łaś powinnam bardziej myśleć rozumem, ale spodobał mi się bardzo i to było dziwne bo od 2 lat jestem sama nie mogłam patrzeć na żadnego faceta nie chciałam w tym przypadku to sie zmieniło :/ a jemu tak łatwo to przychodzi, każdy mi mówi żebym odpuściła ale jakoś tak dziwnie bo nie może mi wyjsć z głowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×