Uczulenie na hybrydy

Hej. Używałam lakierów hybrydowych przez ponad rok (semilac, neonail), gdy pewnego dnia dostałam konkretnego uczulenia. Długo leczyły mi się paluszki i paznokcie. Od tamtej pory nie używam lakierów hybrydowych i wszystko jest ok. Mam nowe lakiery hybrydowe, niektóre ani raz nie używane i szkoda mi ich, stąd moje pytania. Czy, gdybym zrobiła paznokcie na żel i później pomalowała lakierem hybrydowym to znowu dostałabym uczulenia? Czy możliwe jest, że substancje uczulające z hybrydy "przejdą" przez warstwę żelu? Może jest inna metoda niż żel? Nie chcę znowu narażać swojego zdrowia, dlatego proszę o pomoc w odpowiedzi. Nie wiem czy mam sprzedać lakiery czy może mogłabym je wykorzystać.

Jest wiele powodów przez które mogło się pojawić uczulenie, pooglądaj sobie ten filmik - https://www.youtube.com/watch?v=qJmZhFsXR4A mówią jak unikać takich sytuacjach. Moim zdaniem bardzo dobrze że nagrali taki informacyjny film

Odpuść sobie na jakiś czas, tak po prostu. Paznokcie też muszą odpocząć.

U mnie to była kwestia lakierów jednej firmy, odkąd zaczęłam używać lakierów z Makear jest o niebo lepiej, paznokcie długo wyglądają jak dopiero co zrobione, piękny i trwały efekt.

mam tak samo, makear nie uczula, wszystko jest okej, nałożę tylko semilaca i od razu palce w krostach...