Tak mi smutno bo mój narzeczony dostał pracę w innym mieście

11:36- podszyw

boisz się ze stracisz meskie portki, co ?

Nie tyle sie boje, co zalezy mi na nim, nie zalezy mi na facecie jakimkolwiek zeby byl. Tylko na nim jako osobie, tak po prostu. Bo to jest chyba pierwszy moj facet na ktorym mi tak zalezy

Problem jest taki że to jemu na tobie nie zależy

I narazie nie chce brac tego pod uwage zebym mogla go stracic, ale pojawiaja sie takie mysli. Pewnie na poczatku będzie ok, ale co bedzie za jakis czas to nie wiem...Choc jakby nie dostal tej pracy to rozwazal nawet wyjazd za granice i wtedy bym dopiero go rzadko widywała, wiec moze nie ma tego tego zlego

12:02- ale czemu tak uwazasz? Bo zdecydowal sie na tą pracę, czy dlatego ze mielismy taki kryzys kilka miesiecy temu?

praca tak daleko to tylko pretekst. Kryzysu nie przezwyciężyliście sama piszesz że mu nie ufasz nawet się rozstaliście. Masz obawy. Po co ci to?