Co mysli facet ktory spotyka dojrzala kobiete ktora

mowi mu, ze nie byla nigdy w zwiazku albo od wielu lat nie byla w zwiazku? Zakladajac, ze wyglada w miare ok, ma prace , dobrze im sie rozmawia, tzn. tak normalnie, ale po uslyszeniu takiego wyznania: a) pomyslelibyscie ze jestem p******a i bysci uciekli b) zalozylibyscie ze zalicza facetow na prawo i lewo c) dalibyscie szanse znajomosci

napewno dałbym szansę znajomości, i zastanawiał się dlaczego? najlepiej gdyby sama prawdę powiedziała mam gdzieś plotki i co ludzie gadają, gadali i będą gadać...

Oczywiście ze dalabym szansę

Czasami trudno sie przyznac do prawdziwego powodu...

c) dałbym szanse

20:55 Wiem że trudno.... bo sam to przeżyłem i zostałem odrzucony z tego powodu. Sądzę że lepiej to powiedzieć bo prawda zawsze wychodzi na jaw, jak nie po roku to po dziesięciu latach.

dużo rozmawiajcie, poznajcie się dobrze jako ludzie, a gdy się zaprzyjaźnicie (bo to podstawa dobrego związku) pewne sprawy same się wyjaśnią, bo będziecie w stanie ze sobą szczerze rozmaiwiać

d) ruch/a ją i się nie zastanwia

gość dziś d) ruch/a ją i się nie zastanwia xx lecisz na wszystko co na drzewo nie ucieka? :/

gość dziś dużo rozmawiajcie, poznajcie się dobrze jako ludzie, a gdy się zaprzyjaźnicie (bo to podstawa dobrego związku) pewne sprawy same się wyjaśnią, bo będziecie w stanie ze sobą szczerze rozmaiwiać oooooo To dzis ludzie jeszcze daja sobie czas na poznanie? Moze ci po 50tce, bo mlodzi to chyba tylko tinder i juz. Jedno spotkanie i ocena: lubi sie bzykac, w jakich pozycjach, ile zarabia, gdzoe pracuje, czy ma ustawionych rodzicow i od tego zalezy dalsza znajomosc :/

dojrzala = 30 +

dziś dzisiejsi 20latkowie sa p******i, taka prawda, moze nie wszyscy jednak panny maja pstro w glowie ,panowie zreszta tez.. tylko facebook,instragram i cala reszta tego g.... maci im w glowach przykre

Od jakiego wieku faceta mozna juz uznac za faceta a nie chlopca? Tak srednio bo wiadomo ze przypadki sa rozne...