Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wycofanie

Polecane posty

Gość gość

Spodobałam się mężczyźnie. Wlepiał we mnie oczy, podrywał, zagadywał, kręcił się nieustannie. Podobał mi sue, ale ze swiezo wyszłam z toksycznego związku to dałam sobie na wstrzymanie i ograniczyłam się do uśmiechu i jak o coś zapytał to odpowiadałam. Nie chciałam wchodzic jeszcze w nowy związek. W ubiegłym tygodniu jak szłam do pracy to mnie podwiozl. Siedziałam w samochodzie bardzo skrepowana, on cały czas coś mówił a ja odpowiadałam. Po tym wydarzeniu on się wycofał. Juz się tak nie kręci koło mnie, a mi zaczęło tego brakować. Cos się we mnie rozbudzilo. Napisałam mu smsa ze dziękuję za podwiezienie, ze było miło. A on nic nie odpisał. Nie rozumiem dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to blahe ale dla mnie ciężkie. Pomoże mi ktos zrozumieć o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie uznal że nie jesteś zainteresowana, albo że jesteś nudna i sie zniechęcił. Nikt nie chce być natrętem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomogę! Widział Twoje skrępowanie i dziwne zachowanie w samochodzie to pomyślał, że nim gardzisz,. Więc się wycofał. Sam bym tak zrobił na jego miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to trochę wygladało z mojej strony, zupełnie nieświadomie. Smsem chciałam mu pokazać ze jestem zainteresowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Etam, może się nie ośmielił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chciałam zeby tak pomyślał, nie gardzę nim. Zaskoczona byłam i tydzień później napisałam smsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To już za późno było z okazaniem zainteresowania. Gość honorem się ujął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może on jest nieśmiały? Fajny, taki grzeczny miły i poważny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ma żonę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiem ze trochę późno, Zaskoczona byłam, skąd moglam wiedzieć, ze on mnie podwiezie. Podoba mi się bardzo i zawstydzona byłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta akcja w samochodzie to było dla niego rzut na taśmę, jego być albo nie być. Pierwszy raz tak zupełnie sam na sam, a Ty sprawiłaś wrażenie, że wyjebane na niego masz. Później zamiast mu powiedzieć w oczy to smsa mu łaskawie wysłałaś. Rozumiem jego zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak jeszcze mu w podzięce kupisz czekoladę to gość się w****i na amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że spaliłam. Serio byłam zaskoczona. On jest fajny, nie wydaje mi się żeby odpuścił. Taką mam nadzieję. Jak mam się teraz zachowac? Jak mu zacznę zbytnio zainteresowanie okazywac to pomyśli ze desperatka ze mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowuj się jak dotychczas. Może się uspokoi i mu przejdzie. Ale drugi raz nie spal tego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćA
Ja wtedy w tym samochodzie miałam pryszcza na nosie i kiedy on sie na mnie spojrzał (bo czułam jego wzrok na sobie) to zamiast sie spojrzec w jego oczy to siedzialam sztywno i myslalam ze moze źle wyglądam przz tego pryszcza i co teraz jeden wtedy pryszcz, ktory mi niespodziewanie wyskoczyl wszystko zniszczył :((( a tak sie cieszyłam że z nim jade on tak sie otworzyl i opowiadal mi o sobie po raz pierwszy takie wazne rzeczy o sobie mówił i czulam jakbym go znala lata . Pamietam to było to chyba 14 sierpnia 2011 roku !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej się uspokoi, wczoraj już się trochę krecił. Mniej jak wcześniej, ale jednak. FAjny jest, wcześniej jakoś nie byłam przekonana do konca, ale tydzień po przejazdzce, jK sie wycofal to zaczęło mi go brakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz mu też kiedyś przy sposobności powiedzieć szczerze, że zaskoczona byłaś jego gestem i jak idiotka się zachowywałaś, że Ci mowę odjęło. Jakoś w żart to obróć, tak byście obydwoje się z tej sytuacji pośmieli. Jak gostek inteligentny to go to rozładuje, a jak buc to nic nie poradzimy na to. Mnie osobiście by taki tekst panny rozmiękczył :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:06 dobry wieczór podszywie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj jak się widzieliśmy, to powiedziałam cos do niego i pociągnął temat. On jest inteligentny i na poziomie. Nie chcę znowu spalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak inteligentny to tak jak mówiłem rozładuj go tą autoironią kiedyś :-) Zdradzę Ci jeszcze mały sekret, że często faceta rozmiękcza smutna minka panny i jej łzy. To polecam jedynie jako ostateczność ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co ja to zahukana jestem. Nie wiem dlaczego, on mnie oniesmiela chyba. Po tym smsie, chociaż nie odpisał to widzę, ze znowu sie kręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćA
14. sierpnia jechałam z nim autem 2011 r. a 2 dni później dostalam sms-a 'Hej.poszukuje.po.pracy.ludzi. z... (i tu napisał nazwe mojego rodzinnego miasta) a ja głupia nie odpisałam bo myslalam wtedy że to ktos sie podszywa i jaja sobie ze mnie robi a pewnie to byl on ale żałuje :( Tak chcialam go poznac chocby jako kolege wydawal mi sie bliski jakis podobny troche do mnie jakbym go długo i dawno znala takie porozumienie dusz. Jesli to czyta to pewnie on wie że to o mnie chodzi .COŚw tym było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łzy to może nie, bo aż tak nie zawiniłam. Sama byłam zaskoczona swoim zachowaniem. Ucieszyłam się, a reakcja zupełnie inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze ktoś mi doradzi jak mam teraz się, zachować. Widzimy się w czwartek niby przypadkowo. I ja zwracam uwage, na szczegóły, np ze kto wchodzi to pierwszy mowi czesc, czy chlopak dziewczynie np. Jak zachować się przy najbliższym spotkaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:18 Oj tam, oczywiście ze powinieneś:) Podpowiedz co mam zrobić przy najbliższym spotkaniu. Zainteresowany jest nadal, nie spodobało mi się, ze nie odpisał, no ale cóż, sama też się nie popisałam refleksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie, ze sie odezwaliscie. Nie chciałam porywac sie na jakieś desperackie ruchy, już ten smses dużo mnie kosztował, bo wolałabym zeby napisał jako pierwszy. Kto jeszcze cos doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może glupie pytanie, ale jak mam okazać mu zainteresowanie? Chciałbym tak subtelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mu ? chciałbym ? ty chłopaku ale robisz podszywy za kobiete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry Jemu Chciałabym, pisałam ze słownikiem i nie zauważyłam. Mężczyźni jak subtelnie Was zachęcić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×