zawisc w rodzinie ..ja sie bronic przed zawiscią i nienawiścią ludzi?

to okropne ,ale wlasna rodzina zazdrosci mi tego ze dobrze zarabiam i sie budujemy...ciagle dogaduja ,że stac nas na wszystko a oni haruja ciezko za marne grosze.. niewazne ,że oni po zawodowkach pracuja fizycznie a ja po studiach ..zawsze twierdza ,że ja mam smieszna prace bo siedze tylko w biurze i nic nie robie a oni musza sie meczyć.. niewazne ,że po pracy przynosze robote do domu i stres mnie wykancza..dla nich pierdze w stolek i ma kasy jak lodu.a oni zala sie ,że na maslo ich nie stac i margaryne musza jesc ,a kupuja samochody drogie dla lansu na pokaz itd.

A języka w buzi nie masz?

mam jezyk w buzi ,ale nie bede sie z nimi klocić bo mnie juz totalnie znienawidza i bedzie tylko konflikt nie moge pyskowac ,bo oni sa msciwi i beda mnie nienawidzić i obgadywac jeszcze bardziej.

autorko to ty od braciszka którego masz za nieudacznika ?

Powinnaś z troską o nich myśleć że pracują fizycznie i się o nich martwić czy nie przypłacą to zdrowiem, a nie z pychą że ci sie wszystko należy. Z ciebie też jest rodzina słaba. Może nawet jeszcze się obnosisz przed nimi na co to ciebie nie stać.

A ja bym sie klocila, postawilabym sie im. Pico ci taka zj****a rodzina. Od toksycznych ludzi nalezy sie odcinac bo inaczej beda cie ciagnac w dol I wyjanczac psychicznie.