Czy jesli chlopak mi sie zwierza ze swoich problemow to znak ze mu na mniezalezy

czy niekoniecznie? Np. odnosnie swojej pracy, albo jakichs innych i robi to sam z siebie?

Traktuje Ciebie poważnie a nie jak zabawkę. Tak raczej dojrzały mężczyzna robi mówi o tym jeżeli coś go gryzie. Dobry znak że o tym mówi, oczekuje zrozumienia i widać ze nie Jesteś mu obojętna

To znaczy że nie stać go na psychoterapeutę i woli darmo się tobie wygadać.

Ufa Tobie i tak w pewnym stopniu zależy mu.

Jesteś kimś ważnym w jego życiu. I tak jak ktoś już napisał nie jesteś mu obojętna. Jeśli nie odwalisz czegoś głupiego to są ogromne szanse, że coś z tego bedzie.

zakochany jest w tobie

Nie koniecznie zalezy mu na tobie. Moze wlasnie nie . Patrzy bardziej jak na przyjaciela.

Według mnie są dwie opcje: - albo jesteś dla niego platoniczną przyjaciółką, - albo jesteś ważną kobietą w jego życiu. zalezy co was łączy, jeśli jesteście razem to raczej jesteś dla niego ważna

ja kiedy znalam takiego, ktoremu niby sie podobalam. co spotkanie to wylewal mi morze swoich smetow i problemow wewnetrznych. ale potem dowiedzialam sie, ze innym osobom gadal to samo, kto tylko chcial sluchac. wiec to niekoniecznie oznaka podobania sie, moze facet ma nieprzerobione rzeczy i narzeka tak kazdemu.

Raczej mu zalezy, faceci zwykle niechetnie sie otwieraja przed kims

Mówi tak bo do Ciebie autorko jego serce należy.... A Tobie na nim zależy czy nie? Bo szkoda chłopa jeżeli nie

Mnie zalezy, gdyby mi nie zależalo to raczej nie zarwacalabym sobie glowy takimy pytaniami ;)

up

Przynajmniej bym musiał czuć sporą sympatię i jakieś ponadprzeciętne zaufanie do takiej panny by się głębiej wysmętniać. Ale czy coś więcej bym musiał czuć? Niekoniecznie. Nie ma reguły.