Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do bezdzietnych kobiet koło 30 pytanie

Polecane posty

Gość gość

Co mówicie, gdy ktoś w rodzinie natrętnie dopytuje, czemu jeszcze nie macie dziecka? Ja jestem mężatką, ale nie układa nam się zbyt dobrze, dlatego nie decydujemy się na dziecko, nie wiem co będzie z nami dalej.. Takie pytania są męczące, ludzie myślą, że się będę im tłumaczyć? Jeszcze to są osoby takie o mentalności małomiasteczkowej i ogólnie im się w głowie nie mieści.. Ja nie opowiadam im o problemach małżeńskich, nie zamierzam dawać tematu do plotek, dlatego z zewnątrz wygląda wszystko ok.. Co najlepsze te osoby same mają dzieci, ale albo już są po rozwodzie, albo tkwią w kiepskich relacjach i te dzieci mają kiepskie życia.. No ale są. :o Znów będzie podczas świąt temat poruszany a wy kiedy kiedy.. Wymówki już mi się skończyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy X wróci z Radomia A kiedy planuje? Nie wybiera się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbowałam tak śmiechem właśnie to zbywać, ale wtedy się zaczyna poważna rozmowa, że to czas najwyższy, że na co my czekamy, że kobieta musi urodzić do 30, że co to za małżeństwo bez dzieci, że coś nie tak, że pewnie bezpłodni, że mamy się zbadać itd., dla osoby, która ma problem jest to bardzo przykre i bezczelne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież ja to wiem, że jeśli się decydować na dziecko, to teraz. Ale co mam zrobić? Na siłę się nie da skoro jest problem. Ludzie nie mają wyczucia, że takim gadaniem komuś sprawiają przykrość. Jeszcze czują się lepsi, co okazują..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może chamski sposób, ale zamyka buzie skutecznie. Skoro oni pytają o prywatną i w jakimś sensie intymną rzecz, to można zawsze zacząć coś o ich pożyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość36lat
nie jezdze po rodzinie, mam to w dóópie, w zasadzie to rodzina na mnie krzyzyk polozyla po rozwodzie rodzicow. To jest twoje zycie, a nie twojej rodziny, zyj tak zeby tobie bylo dobrze, a nie tym ktorzy na tobie cos proboją wymóc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno! co to za rodzina, ktora siedzi komuś w łóżku i do majtów zagląda??? leje na takie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No moja rodzina nie jest zbyt ogarnięta, musiałam już ograniczyć znacząco kontakty, bo mi nieźle wchodzili na psychike, ale w święta tak myślę, ze na troche tam pojadę, mam już prezenty dla dzieciaków w rodzinie.. Ale już wiem jakie będzie pierwsze pytanie choćby kuzyna, czemu mi brzuch nie rośnie? Na to odpowiadam, że jemu urósł za to, ale nie wiele to pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym wieku to już powinnaś mieć 3 dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś x nie ma czegos takiego jak powinnosc posiadania dzieci.Upadlas/es na glowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórzy mają dzieci i wychowują je w patologii i czują się lepsi, bo się rozmnożyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×