wzrok nauczyciela na moich piersiach

W sumie to już trzeci raz jak przyłapałam mojego nauczyciela na patrzeniu się na moje piersi. Nie noszę bluzek z dekoltem, mam wszystko zakryte, a jednak zwrócił uwagę na moje piersi. To nauczyciel na szkoleniu wymaganego do pracy. Ma świetne poczucie humoru, potrafi w jasny sposób odpowiadać na wszystkie pytania. Jak skierować naszą znajomość na teren prywatny?

uroiła se...bo ma chcicę

Może sprawdzał czy masz tarcze przypietą :D

duze sa?

Koles sobie po prostu popatrzyl a ta cos wymysla. Jakbysmy mieli krecic z kazda babka, na ktorej piersi patrzymy to nie starczylo by czasu na randki

duże piersi, rozmawia ze mną więcej niż z innymi, ale może rzeczywiście sobie wszystko uroiłam

Bądź dumna z tego, że masz piękne bimbały! Ośmiel go trochę i kokietuj to może coś z tego będzie.

Tylko jest hierarchia - on jest nauczycielem, a ja uczniem, więc nie wiem na co mogę sobie pozwolić, żeby nikogo nie urazić:)

ha ha ha sralencja lasencja

a co w tym dziwnego, że jakiś koleś spojrzał jakiejś typiarze na biust? na drugi raz załóż dekolt i się przekonasz, czy się tam tylko ubrudziłaś.

typiarze?

Ludzie! Skupcie sie na meritum sprawy, czyli na cycuszkach ;) Moze nauczyciel nie jest na czasie i nie jest gejem, za to Ty jestes na czasie, bo jestes molestowana ;) Ciekawym jaki rozmiar az tak przyklul jego uwage? Stawiam na 70d :)

85e. Fajnie, że na nie zerka, tylko trochę mnie to onieśmiela i zarazem podnieca- czasem się zastanawiam czy sterczące sutki mi nie prześwitują przez bluzkę

wesołe jest życie staruszka