Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co można sądzić o zachowaniu tatkiej dziewczyny ???

Polecane posty

Gość gość

dziewczyny, która dała mi kosza i nie może zrozumieć dlaczego nie chcę z nią się dalej kumplować, zaoferowała przyjaźń, znamy się pół roku i myślałem że coś z tego będzie, ponieważ odwzajemnialiśmy razem swoje uczucia. A teraz ? pisze a ja to ignoruje po 2 tygodniach przypadkowo odczytałem jej wiadomość na fb. i zaraz patrze od niej wiadomość że "szybko" udało mi się odczytać, chciała mi zaproponować spotkanie ... I co ja mam myśleć o niej ? Nie może się pogodzić że to ja zakończyłem tą znajomość, albo może coś czuje a broni się przed tym ??? Powiedzcie sami bo nie ogarniam, a żadne friendzone mnie nie interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce mieć cię i zjeść. Olej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestabilna emocjonalnie i to chyba widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie lepiej było jej napisać, co o tym myślisz? wolisz żalić się tu, zamiast sprawę zamknąć raz na zawsze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze zgrywa niedostepna bo sie glupot naczytala w necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiecie kobiet :) Wy jak spotykacie sie z koleżanką to zawsze liczycie na coś wiecej a kobieta jeśli ma cię za kolegę to nie patrzy pod kątek seksu czy związku. Dobrze spędza się jej z tobą czas ale nie chce nic więcej. Myślała że będziecie się przyjaźnić a ty jeśli nie była zainteresowana związkiem, seksem to ja olałes :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, wydaje mi się że ona Cię lubi ale niekoniecznie w sposób jaki chciałeś. Jeśli w tym momencie (lub ogólnie) nie wyobrażasz sobie z nią "zwykłej" znajomości to jej o tym wprost powiedz, a nie unikasz kontaktu a ona nie wie o co chodzi. A jeśli mówiłeś już jej to wcześniej, to po prostu powtórz dosadniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 14:23 Powiedziałem jej to już nie jeden raz, zrozumiecie że nie potrafię być jej kumplem nie po ty co się stało. Dlaczego ona ciągle kontaktu ze mną nie wierzę w to że jestem jej obojętny ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrozumcie*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może szuka sobie frajera co ją będzie komplementował, żeby podbudować swoje ego. Skoro mówiłeś jej tle razy jak u Ciebie wygląda sytuacja i że nie chcesz w takim razie kontaktow, a ona mimo wszystko nie zdecydowała się na związek to, a dalej się narzuca i ma jeszcze jakieś roszczenia, to tylko oznacza, że Cię nie szanuje i ma w głębokim poważaniu Twoje uczucia, masz prawo nie mieć ochoty kontynuować takiej znajomości, bo nie jesteś masochistą. Za to ona jest jakąś sadystką pasożytem. Jeżeli jej się coś odmieniło, to niech to powie wprost, a nie gra w jakieś kretyńskie gierki, dwuznaczne zachowania. Może jak się usunąłeś z jej życia to zrozumiałą, że jednak źle zrobiła nie wchodząc w to, ale jak mowię, to ona teraz musi to powiedzieć, z nie prowokować jakieś głupie zaczepki słowne, licząc, że znow jej wyznasz to samo i ewentualnie ona wtedy powie to samo, a może i nie powie, a Ty znów wyjdziesz na klałna. Olewać ją dopóki nie powie czegoś sensownego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli znajomość nie wchodzi w grę, to musisz być silniejszy i madrzejszy od dziewczyny, która być może nie rozumie Twych emocji. Nie chcesz z nią się przyjaźnic a jednocześnie poszukujesz potwierdzenia ze jej na Tobie zależy w sposób którego oczekujesz.. czyli nie jak na kumplu ale jak na partnerze. Ja skupilabym się teraz jednak na tym co zrobiła i powiedziała a nie na wyobrażeniach. Nawet jeśli się kryje z emocjami to jednak ma powody dla których zachowała je dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówienie że nie potrafi pokazać swoich uczuć o czymś świadczy, to tak jak czegoś nie chciała mi przez pół roku powiedzieć i to mnie dręczy bo nie wiem o co chodzi, powiedziała tylko tyle że napewno nie bede chciał z nią utrzymywać kontaktu przez to ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ło matko, no to jakiś gimbus emocjonalny, bawi się w jakieś niby tajemnice i zgrywa ofiarę chcąc litości i zainteresowania, dociekania co to takiego może być, że nie będziesz chciał utrzymywać kontaktu. Skoro i tak powiedziała, że nie interesuje jej związek, to nie powinno Cię obchodzić co ona tam ukrywa, jako kumpel nie musisz tego wiedzieć. Takie rzeczy mówi się tylko swojemu facetowi, ale jeżeli ona o tym wspomniała, to może i coś tam chciała więcej, ale co z tego. W każdej relacji szczerość to podstawa, jeżeli ona zaczyna temat, a go nie kończy i oczekuje, że będziesz skakał wokoł niej, dopytywał się i pieścił jak z dzieckiem, to ma jakiś problem ze sobą. Tak samo jeżeli widziała w Tobie kandydata na faceta to też mogła otwarcie powiedzieć. Nie znoszę takiego zachowania kiedy ludzie mówią jedno, robią drugie, a zachowują się jeszcze inaczej. To jakaś manipulantka jest, do tego chce być w centrum uwagi. Szkoda czasu na takie niedorozwoje mentalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś ciut za krytyczny jak dla mnie:). Nie wiesz co kieruje ta dziewczyna, ona też jest człowiekiem. Ale zasadniczo w zupełności się zgadzam ,jeśli ona sama nie chce powiedzieć,nie potrafi się na to zdobyć,a być też z tobą nie chce to powinna dać ci święty spokój i nie wciągać w swój świat,jaki by on nie był,bo faktycznie może być pokręcony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O znowu temat z serii, związek cacy ale przyjaźń to już be :O Tyle warci są faceci :O Chyba zacznę w ten sposób testować facetów, jeśli po propozycji przyjaźni zrywa kontakt to niech spada na drzewo. Bo skoro potrafi wyrzucić z życia jak śmiecia osobę na której mu niby zależy, to tak naprawdę nie kocha tej osoby tylko chce ją posiadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masochizmem jest być w przyjaźni z człowiekiem, którego się kocha a on jest w związku z kim innym, każdy powinien to rozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro kogoś boli szczęście ukochanej osoby, to nie jest to miłość tylko zazdrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie ze oboje nie jestescie szczesliwi, autor cierpi z powodu braku szansy a ona cierpi ze on ja zostawil. Dlaczego oboje nie potrafia tego polaczyc, wiedza juz tylko oni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potrafią bo chyba nie są dojrzali, Oboje ! Może autor bardziej ale nie mam pojęcia. Po chuj utrudniać sobie życie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj A jeśli mówiłeś już jej to wcześniej, to po prostu powtórz dosadniej. Nawsadzaj jej jak Franio "Farmazon" dziennikarce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Traktuje cie jak zapas dojazdówkę chce cię mieć pod reką czyli "teraz nie, ale się dowiaduj"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdź sobie dziewczynę, ale deklaruje że chcesz się z nią "przyjaźnić" tak jak ona chciała. Zobaczymy, czy będzie tak chciała się przyjaźnić dalej. Kobiety to kretynki, które muszą mieć kolesiów do zaspokajania swojej próżności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 14:07 Jakie to prawdziwe ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×