Ciąża z ciałka żółtego?????

Pytanie: jak w temacie. Pytam bo... staramy się o dziecko, seks był co 2 dni, po owulacji co 3 dni. A wczoraj (czyli 6 dni przed spodziewana miesiaczka) bardzo bolał mnie brzuch. Dziś byłam u lekarza i dowiedziałam się że owulacje miałam dopiero 2-3 dni temu! Czyli okres powinnam dostać za jakieś 10 dni ( wówczas cykl miałby 33 dni) a mam ostatnio 28 dniowe. Lekarz powiedział że jest widoczne ciałko żółte. Czy możliwe jest ze ciąża jest za mała aby ją zobaczyć? Czy może gdy powstanie ciałko żółte to już oznacza że na pewno ciąży nie ma. Jak to jest? Miała któraś z was taka sytuacje?

cialko zolte ma chyba za zadanie podtrzymanie ciazy. to o niczym nie swiadczy. musisz poczekac czy dostaniesz okres

O matko, weź Ty się kobieto doksztalc w podstawowych kwestiach skoro się za rozmnażanie bierzesz

Odkształanie się nie ma tu nic do rzeczy. Nie muszę mieć medycznej wiedzy . Ale widzę że ty masz to może mi odpowiedz

Autorko wklejam częściowo z Wikipedii :) Ciałko żółte to efekt przekształceń pęcherzyka jajnikowego. Powstaje w miejscu pękniętego pęcherzyka jajnikowego. Ciałko żółte produkuje progesteron, hormon przygotowujący błonę śluzową macicy do przyjęcia zarodka powstałego z zapłodnionej komórki jajowej i umożliwienia jego rozwoju. W późniejszym etapie ciąży (14-18 tydzień) funkcję wytwarzania progesteronu u człowieka, całkowicie przejmuje łożysko. Gdy nie dojdzie do zapłodnienia, ciałko żółte po 10-12 dniach zaczyna zanikać wskutek działania leukocytów oraz fibroblastów odkładających w ciałku żółtym kolagen. Proces ten nosi nazwę luteolizy. W jego wyniku ciałko żółte przekształca się w ciałko żółte miesiączkowe, a następnie w ciałko białawe. Doprowadza to do gwałtownego spadku poziomu progesteronu (obniżenie poziomu progesteronu jest powodem rozpoczęcia menstruacji). Natomiast gdy komórka jajowa zostanie zapłodniona, ciałko żółte rozrasta się i tworzy ciałko żółte ciążowe.

Ciałko żółte jest wiec tworem fizjologicznym i wcale nie świadczy o obecności ciąży.

Ciałko żółte to przekształcony pęcherzyk jajnikowy, który powstaje w jajniku w drugiej połowie cyklu miesiączkowego z jajeczkowania. Wytwarza progesteronem, umożliwiający zagnieżdżenie się zarodka w macicy i utrzymanie ciąży. Gdy nie dojdzie do zapłodnienia, ciałko żółte po 10–12 dniach zaczyna zanikać, a poziom progesteronu gwałtownie spada (rozpoczyna się wówczas krwawienie). Natomiast, gdy komórka jajowa zostanie zapłodniona, ciałko żółte rozrasta się i tworzy ciałko żółte ciążowe.

Dziewczyno jak ty już teraz nie masz cierpliwości i nie możesz spokojnie poczekać na okres to jak ty chcesz dziecko wychować gdzie tej cierpliwości trzeba o wiele więcej? Nie pisze tego zlosliwie bo sama tak wariowalam bo rok się staralismy. A teraz mam rocznego szkraba i żałuje że przed ciąża zamiast wylyzowac i korzystać z życia to ja żyłam od owulacji do owulacji, czytałam o objawach ciąży itd. Luz dziewczyno, będziesz w ciąży to bedziesz, nie to następnym razem po co teraz tracisz czas na rozmyskanie o jakims cialku żółtym. Korzystaj z wolności poki możesz :) powodzenia w staraniach

gość dziś "Dziewczyno jak ty już teraz nie masz cierpliwości i nie możesz spokojnie poczekać na okres to jak ty chcesz dziecko wychować gdzie tej cierpliwości trzeba o wiele więcej?" --- co ma cierpliwość do wychowywania dziecka a cierpliwość do oczekiwania na miesiączkę. :O Ja bardzo pragnęłam dziecka i też nie mogłam się doczekać zajścia w ciążę. Też powiedziałabyś, że jestem niecierpliwa. A do dziecka mam z kolei anielską cierpliwość, bo je zwyczajnie kocham nad życie :)

A czy któraś z was miała taką sytuację że lekarz powiedział że jest ciałko żółte i potem okazało się że jest ciąża? Te ktore zaszły w ciaze mają dobrze, te które czekają na dzidziusia wiedzą co czuję.

Ja mam już dzidziusia ale wiem co czujesz. Tak jak dziewczyny pisaly, cialko żółte nie oznacza ciąży, każda to ma po owulce. Nie martw się w końcu się uda. Ile się starasz? Pamiętam jak ponad rok wyczekiwalam tych dwóch kreseczek a teraz 9 miesieczna maruda daje popalić

Staramy się dopiero drugi cykl ale tym bardziej chce wiedzieć co oznaczają pewne kwestie. Nie jestem typem osoby która myśli "co będzie to bedzie" lubię mieć zaplanowane - szczególnie tak ważne sprawy. Cóż taka już jestem i już

Wrzuć na luz potem będziesz schizowac całą ciążę bo tu zaboli, inne boleć przestanie a jeszcze wcześniej kreska będzie jasna a na usg nic nie będzie...

Ty jesteś yebnieta. Z ciazka żółtego jest albo ciąża albo okres innego wyjścia nie ma. Ty się lepiej nie rozmnażaj bo nic wartościowego w genach nie przekażesz

To moja sprawa co robię. Cóż, taka już jestem i już.

A my mamy niezły ubaw z takich jak ty. No cóż takie już jesteśmy

A ty pewnie nie masz dzieci i mieć nie będziesz skoro chciało Ci się poświęcać czas na napisanie g****a warte odpowiedzi

Też tak schizowalam i cała ciążę potem, ciągle wymyslalam że cos jest nie tak a to brzuch za maly a to boli itd. A teraz mam bardzo nerwowe dziecko które daje popalic i czasem mysle że chyba mam deoresje. Moja dobra rada- WYLUZUJ !!!!!

Myślę, że powinnaś poczekać z tym tematem jeszcze 10 dni i wtedy się okażę. Chociaż ja bym pewnie na Twoim miejscu wybrała się do lekarza za 2 tygodnie a ja mam fajną panią doktor Beatę Chołys Duszyńską i ona zawsze rozwiewa wszelkie moje wątpliwości.