wiersz dla samotnych matek napisany przeze mnie

miałam kiedyś problem szukałam pomocy na kafeterii pomocy nie dostałam jeszcze się naczytałam na swój temat od 10 lat samotnie wychowuje córkę . ten wiersz dedykuje samotnym mamą a paniusie z kafe niech też go przeczytają Jestem matką bękarta Jestem matką wbrew mej woli Kocham tego bękarta ponad życie Za tego bękarta oddałabym wszystko Ludzie życzliwi wy tego nie wiecie Że moja córeczka gdy się urodziła była najpiękniejsza na świecie Ona dała sens mej nicości Ona nauczyła mnie miłości Jest najlepsza w klasie Najlepsza w szkole z matematyki Jestem mamą skarbu Jestem matką wbrew mej woli i przez przypadek Ale dla Boga przypadek to przeznaczenie Jestem matka i to jest istotne choć egzamin z życia zdałam na Plus mierny a nie na piątkę Ciągle się uczę i może kiedyś jak będę babcią to Będę coś wiedzieć jak wychowuje się dzieci

ktos przez przypadek przewrocil sie na ciebie i zaplodnil?

facet jak uslyszal o ciazy od razu uciekl

to raczej nie przez przypadek, a przez glupote? musisz zmienic troche ten wierszyk :D

Ciągle się uczy ten twój podmiot liryczny? Mam nadzieję że ty też. Spróbuj dowiedzieć się czegoś o przypadkach w języku polskim. Na początek: celownik, komu? czemu? mamom (np. dedykuję). Temat, bzdetny, córka - mam nadzieję że bardziej dojrzała emocjonalnie i na wyższym poziomie intelektualnym, więc nie zepsuj tego.

ale po jaki ciul jest ten wiersz?

ale jestescie niemile to dla was mamy nie jestescie same w waszych rozterkach