NUDA Z ŻONĄ PO KILKU LTACH

Jak tak czytam te komentarze to mam wrazenie ze mężowie i zony mają winę po równo ze sex jest nudny

Problem jest taki sam a opinie różne, u nas też tak było, po prostu była NUDA, ale raz byłam na wczasach sama bo mąż złamał nogę a już wszystko było opłacone, pominę szczegóły ale wróciłam zupełnie inną kobietą, mąż był zaskoczony tą odmianą, pytaniom nie było końca ale nie przyznałam się, powiedziałam tylko że poczułam brak seksu i teraz to nadrabiamy razem.

Witam,drodzy mili zapraszam Was do oglądania filmu,chcesz zostaw łapke w góre,będe wdzięczny>>https://www.youtube.com/watch?v=d0xctu5OA_8<

Do gość 16.25 To nie złe musiałaś poszalec pewnie się młodzieńcze lata przypomniały:) za jednym tak szalałas?

Tak czytam i czytam.. Ktoś pisał że żona po dobrym seksie z kochankiem ma większą ochotę męża, jest bardziej aktywna. W moim przypadku to prawda. Kochanek mnie ostro pieprzy, on się stara, ja się staram, ale ciągle many dla siebie za mało czasu, dlatego w domu, z mężem robię to samo, jestem tak nagrzana ciągle, że zakładam bieliznę, szpilki, pończochy i wskakuje na męża, jest cudownie!!

A mąż się nie zastanawia skąd w tobie taki wulkan sexu? Czy popadł w samozachwyt ze on taki dobry ogier?:)

Pewnie, że się zastanawia. Wie, że nie jest dobry w te klocki, ale myśli, że ja jestem, lubię to i też mi się coś od niego należy. Gdybym nie inicjowala seksu by nie było,bez względu czy mam kochanka czy nie.

Czyli mąż tradycyjnie lubi. Wsadzic teysnąc i zasnąć?

10:21 Bingo!

Co robisz żeby za szybko nie teysnoł?

Zmieniam pozycje i robię przerwy, albo obciągam mu aż trysnie sperma, zlizuje wszystko i znowu mu obciągam aby mnie porządnie zerżnął. Niestety, częściej szybko tryska i nie chce znowu, dlatego mam alternatywę.

Jaka? Pochwal się

Jaka? Kochanek!

No tak:) Ten to cię wytrzepie:) rówieśnik? I nie boisz się ze wpadniesz?

Rówieśnik, o podobnym zboczeniu, pewnie że się boję.

Myslalas o spirali? Raz założysz 5 lat spokoju

Boję się ale o inną wpadkę, że się wyda nasz romans. Zabezpieczam się.

Mąż coś podejrzewa czy aż tak na żywioł idziecie ze pod jego nosem się bzykacie?

Po co te pytania?

Nudze się a lubie pogadac dla zabicia czasu. Chyba ze chcesz pogadac na priv?

Podaj @ to się odezwę.

Robert.jenek@interia.pl

Napisałam

Uprawiamy 3, 4 razy w miesiącu. spotykamy się od 6,5 roku na weekendy. Zawsze było szybko, rozpieściłam go, wsadził 5 min i po sprawie. Rozmowy nic nie dały. Dotego oboje przytyliśmy i nie ma jak, tylko ja na górze. Rower, spacer, wycieczka, festn itp słysze " Nie" tylko jeść film telefon i spać. W tygodniu jak mnie złapie chęć to nie ma mowy nie ma czsu i koniec. Nie nawidze masturbacji więc zajęcia szukam. Już mi się odechciewa inicjować, robić kolacyjki, żartować i wogóle. Do tego te kłamstewka ciągle na których go przyłapuje. Ale czekam, niewiem na co ale czekam. Ślubu nie będzie, dziecka nie będzie i razem nie zamieszkamy bo on niechce.

Wiekszosc facetow jest beznadziejna w lozku, dlatego ich kobiety nie chca seksu, bo nic z tego nie maja. Piec minut sapania i pocenia, zero przyjemnosci, a potem faceci narzekaja ze "zona nie chce i ze sie utuczyla". Jakby na was wlazil piec razy w tygodniu nieudacznik i egoista, to tez wolelibyscie sie najesc i utuczyc dla swietego spokoju. Taka prawda. Zony fajnych facetow lataja na silownie, biegaja po lesie i gloduja, byle on chcial ja wziac w ramiona.

Faceci są dobrzy na początku jak się starają o kobiete a jak już ją zdobędą to się robią egoistami

Prawda zawsze was panowie w oczy kole. Z***biści jesteście tylko w gadce a sami psinco robicie żeby urozmaicić to i owo