Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Prawdziwy facet jak z nimi postępować?

Polecane posty

Gość gość
A ja co powinnam zmienić? Ja też na pewno dużo rzeczy.. już jeden krok zrobiłam.. mieszkam sama, staram się stać samodzielna.. ale co ja aż takiego robiłam że musiał mnie zostawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On się NIE zmieni. Szanuj się dziewczyno, szkoda Twojego czasu i nerwow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic takiego nie zrobiłaś, on by i tak Cię zostawił, to ewidentne ze od początku mu nie zależało na Tobie bo miał w d***e Twoje uczucia i spotykał się kiedy wyłącznie jemu było wygodnie, pasował mu Twój brak asertywności a jak w końcu zaczęłaś się odzywać w swojej sprawie (słusznie) to sytuacja przestała być dla niego wygodna, wolał stracić wszystkie korzyści jakie czerpał w związku z Tobą na rzecz świętego spokoju. Na moje oko taki facet to narcyz, tacy ludzie używają przemocy psychicznej, manipuluja i wykorzystują ludzi do własnych korzyści nie dając nic w zamian albo pozorując zaangażowanie właśnie po to aby różne korzyści uzyskać (materialne, cielesne, psychiczne). Nawet jeśli uda Ci się do niego wrócić, to sytuacja będzie taka jak w przeszłości albo jeszcze gorsza. Uzależnilas się od niego psychicznie bo masz zaniżone poczucie własnej wartości. Najpierw nad tym radzę popracować, a jak już się poprawi Twoja samoocena to gwarantuje Ci że nie będziesz chciała do takiego człowieka wracać, z szacunku dla siebie. Na koniec dodam że znam sytuację z autopsji, przez coś takiego dokładnie przechodziłam, na szczęście przejrzałam na oczy. Jestem szczęśliwsza bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Farmazony piszecie prawdziwy facet, umię się zachować, jest kulturalny, są dla niego cechy wartościowe nie wygnie się jak chorągiewka na wietrze, jak mu pasuje to powie tak, drugim razem siak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od takiego faceta jest trudno się oderwać, będzie tobie mówił, że cię posłucha, że już nie wróci a tak na prawdę wraca, bo nie potrafi bez ciebie żyć, ale chciałby cie mieć na warunkach jemu odpowiednich, czyli kiedy zapragnie twej bliskości, której nie daje mu jego bezpruderyjna kochanką, taki typ cichobracza, nie rozumie, że nie chcesz z nim kontaktu, że cię męczy, odbiera życie, zachowuje się jak psychopata a najgorsze jest to, że jego narzeczona bezpruderyjna wie o tym a udaje, że wierzy w jego uczciwość wobec niej. ODEJDŹ ODE MNIE, chciałeś pojednania, daj mi wolność od siebie i twoich ludzi, nie chce od ciebie nic więcej, ZOSTAW MNIE, powinien zrozumieć, wystarczy jak wyobrazi siebie na jej miejscu. Powinien dać jej szansę na normalne, spokojne życie, nie wiadomo ile jej jego zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdziwego faceta nawet nie znałaś, to był jakiś zabójczy facet, nie prawdziwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co nie zmienia faktu, że odbiera jej wolność, szanse na normalne życie. Nie potrafi z niej zrezygnować i nie potrafi z nią być, chce być z inna a z nią chce być cichobraczem i kontrolować jej życie. Nie rozumie, że siebie też niszczy. Ona nie rozumie, dlaczego jego bezpruderyjna narzeczona nie wyzwala w nim czułości, tkliwości az do łez z emocji związanych z seksem, dlaczego po to idzie do "kłody".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzieś na stronie było jak zerwać z osobą bez żalu i pretensji skorzystaj z Google, musisz się spotkać i zrobić to, chyba że jest to jakiś prześladowca, wtedy unikaj go jak ognia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja właśnie jestem taki jak ten którego opisujesz. 1. Wiem że ciche dni to dla Ciebie kara, ale wystarczy tylko jedno słowo "przeprasza." I wybaczam. 2. W ogóle nie zamierzam z Tobą dyskutować ani się kłócić bo ma być tak jak ja chce. Więc jaki sens ma gadanie. 3. Ale chce też dobrze dla Ciebie. 4. Możesz myśleć, ba, nawet mówić co chcesz (niektóre rzeczy nawet wezmę pod uwage) ale dwie rzeczy są nie zmienne. - Ostateczna decyzja jest zawsze moja. - Należy mi się szacunek i nie kwestionowanie mojej pozycji w rodzinie. W przeciwnym razie......staropanienstwo lub "nie prawdziwi " faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da się go unikac, nie prosiłabym go by mnie zostawił, gdybym mogła go uniknąć. Staram się mu tłumaczyć i poruszyć jego sumienie i rozum, by zrozumiał co dla niego jest najważniejsze i to, że nie można mieć wszystkiego, zawsze z czegoś trzeba zrezygnować i dalej żyć ciesząc się tym co się ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.20 takie rozmowy to w realu i zapewnianiania. Każda kobieta chce być tylko kobieta a nie maczo w związku od tego są faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.20 czyli identyczny jak mój były.. czyli są takie charakteru i nie wiem teraz czy mam widzieć w tym coś zlego? O co chod*******mentarzu przedostatnim? Wszyscy się zgadzacie że on jest zły? :( w takim razie muszę odpuścić.. on mi najwyraźniej jako wcześniej wspomniany narcyz tylko mydli oczy, że jest takim mężczyzna który ma zasady jak opisane o 12.20 i nigdy nie zdradzi i ze wszystkim sobie poradzi itd itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy macho w związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to w świeta autorko będziesz szlochać ?? ;-) :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak myślę niestety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się nad pissdką nie potrafiło zapanować to tak jest niestety ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:20 to nie prawdziwy mężczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ogarniam jego myślenia.. pisał mi że jest mu ciężko i że nie tak to miało się skończyć.. potem chciałam zabrać parę rzeczy i spotkania na co on je odmawia już drugi raz bo nie ma czasu.. to jakieś gierki ? O co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×