Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak go uwieść? czy mam jeszcze szansę?

Polecane posty

Gość gość
a później wróć tu i napisz, że jednak prawdę ci tu klarowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niczego nie mam zamiaru mu wywalac. Miałam okazje z której nie skorzystałam, bo nie chce byc dla niego kolejna, nic nie znaczaca przygodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość es y
to possij mu śmigiełko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem on chciał Cie zaciągnąć do lozka ale jak zobaczył, ze nic z tego, ze skonczylo sie tylko na caluskach to się znoechecil i zaproponowal Ci przyjaźń. Teraz będzie szukał łatwiejszej laski, a jeśli jest przystojny to znajdzie taka bardzo szybko. Przystojni, świadomi ze kobiety na nich lecą, Nie są wierni, jeśli są to tylko jakis czas, ale później zdradzają. Tak wynika z moich doświadczeń i obserwacji. Lepiej sobie odpusc bo będziesz cierpieć. Jak masz chęć na niego to czasem sie, ze tak powiem, z nim przeliż, poprzytulaj, tak dla przyjemnosci, ale nie idź z. Nim do łóżka bo się zakochasz! To prawie pewne, kobiety tak maja. Więcej ryzykuja...złamane serce, ciąża...a facet por...a i pójdzie dalej r...c inne. Taka,,sprawiedliwość" na tym swiecie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyne wyjście czekać jak dalej z jego strony się to rozwinie.Dobrze że się mu od razu nie oddałaś,bedzie wiedział że nie jesteś"łatwa".Musisz być miła i czekać,nic więcej nie możesz zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złapać go na bobasa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odświeżam temat, bo jest jego ciag dalszy. Otóż po tamtej nocy starałam sie go unikać w pracy, z kolei on patrzył na mnie jakoś dziwnie, czesto zagadywał, pytał czy wszystko w porządku . Widac ze bylo mu glupio. Dwa tygodnie temu byliśmy na wspólnej imprezie. Zatańczyliśmy kilka razy jak zwykli znajomi i bylo ok. Od następnego dnia zaczął znow do mnie pisac, pytać kiedy razem wyjdziemy itd. W pracy ciągle jest przy mnie. Zagaduje, ,,przypadkowo" dotyka, ciągle sie patrzy. Nawet kolezanka ostatnio pytała co jest miedzy nami, bo widziała ze on mnie ciągle obserwuje. Od poniedziałku probuje zaprosić mnie do siebie ,,na film" . Oczywiście powiedziałam ze przeciez jesteśmy przyjaciółmi, to on do mnie ze tak, bardzo dobrymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i czego nie rozumiesz? Chce sobie niezobowiązująco bzyknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na film= liczy na seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze liczy na seks, dlatego nie zgodziłam sie. Ale czy to nie tak, ze powinien sobie normalnie odpuścić, skoro raz nie skorzystałam z okazji, teraz tez odmowilam? A on zasypuje mnie propozycjami ze jak nie na film to jakies piwo itd Teraz napisał mi żebyśmy spotkali sie pogadać. Najgorsze ze on wie ze mi sie bardzo podoba i moze wlasnie chciec to wykorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×