Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wy tez nie znosicie swojej rodziny

Polecane posty

Gość gość

mam 28 lat i od lat mieszkam za granica. przyjezdzam do pl na swieta. nie mam zadnych uczuc do mojej rodziny. Babka, ktora cale zycie byla podla suka i niegdy nie potrafila sie inaczej komunikowac niz krzykiem teraz jest mila do wszystkich bo potrzebuje pomocy. Jej zafalszowane zachowanie jest dla mnie wrecz obrzydliwe. Kiedys reagowala zloscia na wszystko, a teraz gra kochajaca babcie. Moja mama cale zycie starala sie znalezc faceta. Bylo juz wszystko: alkoholik, hazardzista czy oszust matrymonialny. Nic sie dla niej nie liczylo oprocz kolejnego ku*tasa. Dzisiaj stara sie mi dawac prezenty bo widzi, ze sie od niej oddalam. Kiedys jak naprawde potrzebowalam pomocyna studiach to byly wazniejsze sprawy. Zazdroszcze osoba, ktore maja kochajaca rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak widać sztafeta pokoleń trwa, bo doszło trzecie pokolenie: podła, sukowata hipokrytka i plotkara Zaprawdę jesteś idealną członkinią tej wspaniałej familii; jesteś we właściwym miejscu, więc nie wiem po co się tak rzucasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem podla i sukowata. Jakbym miala swoje dziecko to ono byloby dla mnie wazniejsze niz jakikolwiek facet. nie zgodzilabym sie na to, zeby jakikolwiek amant traktowal zle mojego malucha. sztafeta pokolen juz sie konczy. moj brat tez nie jest jak nasza rodzina. wyrosl na porzadnego faceta nie na alkoholika jak nasz ojciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Również zazdroszczę ludziom którzy mają fajne rodziny, ja takiej nie mam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem dlaczego niektórzy,a może więxej niż niektórzy,decydują się na dzieci jak pózniej traktują je jak zło konieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po to , zeby ktos mial szklanke wody na starosc podac. schody zaczynaja sie, kiedy po latach sie okazuje, ze dzieci nie kwapia sie do podania tej szklanki wody. jest placz i lament, ze dziecko niewdzieczne. szkoda tylko, ze tacy rodzice/dziadkowie nie widza winy w sobie. no coz, jak sobie poscielisz tak sie wyspisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam dużo takich,którym ostatnią szklankę,dzieci spod pyska zabierały :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja narzecxona pozostawiła ojca chorego na raka i nie chciała leczyć bo i tak umrze, gdyby nie ktoś tam, to umarłby w smrodzie, głodzie i brudzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy od kontaktu z rodzicami. rodzice mojej ciotki rowiedli sie jak ona miala 15 lat. od tamtego czasu nie mieli kontaktu. po 20 latach on ja nagle sie zjawil. a dlaczego? bo chory i samotny. ciotka go nie chce. jak dla mnie to nic dziwnego. gdzie on byl przez 20 lat. znam tez rodziny, gdzie dzieci szanuja swoich rodzicow i pomagaja jak zachodzi taka potrzeba. zazwyczaj sa to normalne rodziny, ktore nie doswiadczyly zadnych problemow alkoholowych czy przemocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żononarzeczonej ojciec jak był sprawny nosił obiady całej jej rodzinie bo ona nie gotowała taka zapracowana była ciekawe cz6m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzina to grono osób,które nie koniecznie muszą się lubić.Szcz ęście mają ci w rodzinach,których była miłość od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko Ja tez mieszkam zagranica .Po smierci mamy ojciec znalazl sobie k***e po 3 miesiacach , teraz ma nowa , ode mnie sie odwricil nie mamy kontaktu od 4 lat .Siostra tak samo ..po jednych pieniadzach .Samotne swieta zagranica ..przywyklam ..do jedzenia parowki ..jutro pracuje i cale swieta . Oni kiedys oprzytomnieja ..ale bedzie zapozno . Aha mam w huk kasy i nie musze jesc parowek ..ale ta depresja przedswiateczna .. nic nie gotuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mieszkam zagranica .Po smierci mamy ojciec znalazl sobie k***e po 3 miesiacach , teraz ma nowa , ode mnie sie odwricil nie mamy kontaktu od 4 lat .Siostra tak samo ..po jednych pieniadzach .Samotne swieta zagranica ..przywyklam ..do jedzenia parowki ..jutro pracuje i cale swieta . Oni kiedys oprzytomnieja ..ale bedzie zapozno . Aha mam w huk kasy i nie musze jesc parowek ..ale ta depresja przedswiateczna .. nic nie gotuje . x x mi sie wydaje, ze tacy ludzie nigdy nie przytomnieja. moj ojciec tez sie do mnie nie odzywa. nie wiem dlaczego. wiem, ze jeszcze 10 lat temu dobrze zarabial i pieniadze przepuszczal na kobiety. zdarzalo mu sie miec 3 naraz. do tej pory sie zastanawiam po co mu to bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam zerwałam ze swoją rodziną gdzieś jakieś siedem lat temu i nie chcę ich znać, obecnie mam już własną dlatego nie czuje się taka samotna chociaż zawsze jest, to dla mnie bolesny temat i gdy widźe szczęsliwe rodziny chce mi się ryczeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka: mam cudownego partnera. jego rodzina jest inna niz moja. rodzice sa razem. po cichu mam nadzieje na normalna wlasna rodzine. strasznie sie boje, ze nie bede potrafila dac odpowiednio duzo milosci mojemu dziecku. bylam na psychoterapii, czytam odpowiednia literature i co najwazniejsze mam przy sobie czlowieka, ktory kocha mnie i bedzie kochal nasze dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byle za mocno tego dziecka nie kochał,no chyba że ksiądz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×