Moja mama odchodzi

Jest mi strasznie smutno. Nie mogę na to wszystko patrzeć. Chciałabym jej jakoś pomóc, ale nie wiem jak. Każdego dnia jest jej coraz mniej.

dobij,niech się nie męczy

Współczuję :-( jedyne co Ci poradzę to być blisko zanim jest. Moja mama odeszła nagle, niespodziewanie. Myśli wracają co chwilę: dlaczego, czy można było uniknąć, co by było gdyby... taka bezsilność, poczucie winy nawet. No i żal, że w ostatnim czasie mało czasu razem spedzalysmy, zbyt mało. Trzymaj się ciepło i ciesz się mamą zanim jest.

Na co choruje?

na lenia :-(

Z matką się seksisz?! Ty zboczony brudasie!

Stare k***iskko zdycha oddaj jej stolca na morde :D:

Ja również ci współczuję. Ja moja mamusie straciłam 6 grudnia i też mi jest smutno jutro będzie najgorzej przy stole:(

Ej wy zposr***cy jeśli nie potraficie uszanować czyiś uczuć i napisać nic mądrego to wypad stąd. Załóżcie sobie chamski temat i tam wyzywajcie się nawzajem, albo morda w kubeł. Autorze/autorko gnojkami się nie przejmuj, życie im odda z nawiązką.

ej cipo śmierdząca,tylko nie gnojkom

Przykro mi. Moja zmarła 6 listopada

bardzo Ci wspolczuje :( Ja sie o moja mame boje kazdego dnia. Miala ciezkie zycie, byla wymeldowana w nieznane ze mna i rodzenstwem przez 6lat choc jej rodzice mieli 2mieszkania, w tym jedno przez nia zalatwione a moj ojciec tez mial gdzie mieszkac.

przytulam :):(

morda psie bez jak, jestes typowy orzeł w necie a pi**da w świecie. tffuuu....

pomyłka,jestem pisda w necie i pisda w świecie :-D

i nie psie,cipo

Bardzo współczuję. Dlatego póki jeszcze mama żyj, porozmawiaj z nią o życiu wiecznym. Jak mówił Pan J.e.z.u.s Ch.r.y.s.t.u.s jest tylko niebo i piekło. A jak pisze Pismo Ś.w.i.ę.t.e, niech mama przyjmie J.e.z.u.s.a jako swojego Zbawiciela. Bo wtedy będzie zbawiona i pójdzie po śmierci do nieba, gdzie na zawsze będzie już bardzo szczęśliwa. Warto tak zrobić dla zbawienia.

bardzo Ci współczuję, przechodziłam przez to rok temu, do tej pory jest ciężko jedyny plus, jakiego się doszukałam, to to, że schudłam prawie 10 kilo w miesiąc najgorzej było z jedzeniem i spaniem, ale w miarę wróciło do normy trzymaj się, bądź silna dla mamy, nie pokazuj jej swojego bólu, pomagaj we wszystkim, załatwiaj lekarzy, leki, pielęgniarki itd. rób wszystko, co możesz, żeby jej ulżyć spędzaj z nią jak najwięcej czasu musisz być silna dla niej

Dziękuję za słowa otuchy Moja mama tylko śpi, nie ma z nią kontaktu, jest bardzo otępiała, czasami mam wrażenie, że nie wie co się wokół niej dzieje chociaż jest przytomna. Jest bardzo młodą osobą. Nie ma jeszcze 60 lat.