no ładnie

teściowa poszła do córki tam zna droge i wie jak pójść wkrótce zobaczymy

Spadaj głąbie do narzeczonej i nigdy do mnie nie wracaj, nie jestem twoją przyjaciółka żebyś odpowiadał na pytania, gdzie twoja debilka jest.

No zobaczymy albo i nie.

jest duzo właman i odciski palców

I śladów na śniegu...

moze trutki jej wsypac do zarcia postapic tak jak ona dawno dawno temu to było dawno to był piatek gotowała sie woda na herbatke dla małego dziecka ale przyjechała mamusia biologiczna ze sklepu i kupiła dziecku soczek wiec dziecko nie napilo sie juz tej herbaty tylko mamusia zrobiła sobie kawe z tej ugotowanej wody i wypiła w sobote rano obudziła sie z dziwnym bólem brzucha i biegunka z dreszczami i mroczkami przed oczami ledwo stała o własnych siłach

może to była trutka na szczury nie to cos podobnego do arszeniku

takie białe bez smaku leżało na płycie kuchni gazowej

to była mąka ekologiczna

a pamietam jak dziecko miał atak śliny zapluł cała podłoge wpokoju

takze widzicie do czego człowiek jest zdolny zeby pozbyc sie nie wygonych ludzi ja rozumie mozna sie pobic poszarpac ale do morderstwa sie przyczynic co taki czlowiek jest warty

wymioty też były co mu dała do jedzenia to wymiotowało dziecko