Jak spędzanie święta? Jak to wygląda?

U nas cały dzień u rodziców przy stole. Cały dzień u nich. Taka jest moja mama. Inaczej obrazilaby się. Od rana do wieczora, 3h u teściów i znów do nich. Drugi dzień obowiązkowo objazdowka po rodzinie. Broń Boże ich obzerac tylko odwiedziny. Nienawidzę tej spiny. Robię jak ona chce nie chce się kłócić. Jest bardzo nerwowa i humorzasta więc uśmiech i tematy neutralne panują..mam 34lata

Nie mam z kim pójść na spacer. Smutno mi.

Przesranie masz autorko wspolczuje :/ u mnie jest tak że ja jestem samotna matka trójki dzieci 33 lata i wcale mi to nie przeszkadza wręcz przeciwnie jestem zadowolona że swojego życia :) z dziećmi spędzam wesoło Boże Narodzenie i jesteśmy bardzo szczęśliwi we własnym gronie :) Nie widuje się z teściami itd. bo ani ja , ani moje dzieci nie trawimy tych ludzi więc nie ma opcji byśmy sobie psuli humor nie potrzebnymi osobami itd. nie spotykam sie z nikim z kim nie mam w ogole ochoty sie widziec albo dzieci , wracajac do tematu w pierwszy dzień świąt odwiedza nas tylko moja mama i moja ukochana babcia więc razem spędziliśmy miło ten czas wspólny spacer z dziećmi do żywej szopki itd. wieczorem moja mama została z dziećmi a ja wyszłam do kina z przyjaciółmi i na świątecznego drinka poszliśmy sobie wszyscy potańczyć itd. więc jestem bardzo zadowolona :) dzisiaj też fajnie spędzam ten czas :)

Ja wlasnie siedze sama z wymiotujaca co chwile corka.Maz z synem poszli do tesciow.Przykro mi troche ale coz takie zycie.

Hehe ja wytrzymalabym za stolem max godzinę

U nas w wigilię ok godz.15 stej się zameldowała tesciowa ze swoją dwójką dorosłych dzieci ze przyjdą do nas na wigilię Proc nich był mój brat z rodz.i babcia . W drugi dzień świąt byliśmy u mojego brata na kawie dziś siedzimy w domu.

Samotna mama trójki dzieci na dyskotece w Święta, po drinku :-( uważaj żeby za rok nie pisać o czwórce dzieci...

O matka polka sie odezwala..Jestem samotna,mam dwoje dzieci i tez dzis ide do kina i na winko ze znajomymi z pracy Moja mama bedzie z dziecmi i bardzo sie cieszy :-)

A ja jestem singielka,przyjechalam do rodzicow do rodzinnego miasta i bylo super Spacery,bylismy też na cmentarzu i u wujka A dzis spotkanie z przyjaciółką z dziecinstwa.