Takie małoświąteczne pytanie do was czy wy tez trafiacie na wiele toksycznych

osob w waszym zyciu? Bo ja jak zaczelam myslec nad swoim zyciem to wiele takich spotkalam. Od moich rodziców, przez koleżanki, po facetów. Spotkałam też naszczęście "normalnych "ludzi ale to byla mniejszosc. A kilka osob w moim zyciu bylo bardzo toksycznych typu koleżanka próbująca uwieść mojego chłopaka, facet który mnie obrażał itd.

Tak ale przywyklam bo taki mój los. Umiem sobie z nimi radzić

a ja nie zawzze umiem ...

A ja uważam że to wymysł. Nie ma toksycznych ludzi.

"toksyczni" czyli tacy, którzy nas demotywują, albo wprawiają np. w zły nastroj swoimi nastrojami, którzy nas krytykują bez powodu itd.

Albo tacy , którzy próbują nami sterować, mowić jak mamy zyć itd.

11.19 moje kontakty z kuzynka były całe życie takie, ale w końcu dzięki znajomym, którzy zmotywowali mnie powiedziałam stop, demotywowala nie nie tylko prywatnie ale i zawodowo, bo miała kompleksy na moim punkcie, one ponoć tłumacza takie toksyczne zachowania.