do kobiet napiszcie ile macie lat i jaki dopuszczalny wiek partnera dopuszczacie

do kobiet napiszcie ile macie lat i jaki dopuszczalny wiek partnera dopuszczacie

Z 25 lat starszy myślę to maks.

27 i chciałabym 10 lat starszego tj ok. 40 lat wytłumaczcie mi dlaczego ludzie tak się śmieją ze związków , małżeństw rówieśników (na niekorzyść kobiety) ? ile to ja znałam par rówieśników w których dziewczynę wyzywali obcy ludzie od ku*** .... . Co w tym jest że społeczeństwo nie akceptuje par rówieśników . niby to teraz częste że 23 latka z 23 latkiem - ale ludzie widać nie akceptują , śmieją się... może dlatego że teraz wojska nie ma???

Pierwsze słyszę. Śmieją się zawsze ze związków gdzie jedna osoba jest sporo starsza. Każdy myśli że to dla kasy najczęściej. Albo zysków innego typu.

Kobieta powinna się wiązać z młodszym ewentualnie z równieśnikiem

10lat to za dużą różnica wieku

Każdy myśli że to dla kasy najczęściej. Albo zysków innego typu 0 chyba to normalne że dziewczyna chce żeby facet coś w życiu osiągnął - co? jak weźmie jakiegoś gołodupca to dobrze? ( tj. bez wojska, pracy, studiów, domu, mieszkania, prawa jazdy...)

Śmieją się zawsze ze związków gdzie jedna osoba jest sporo starsza 0 to popatrz ile twoja babcia i dziadek mieli gdy brali ślub - nierzadko 15 lat mąż starszy od żony

Mam 27,chciałabym. Tak 10 lat starszego, ponoć są boscy.

Nie są boscy tylko tragiczni i zaniedbani

Moi akurat byli w tym samym wielu praktycznie. Nie wiem co to ma do rzeczy. Nie mówię o golodupcach tylko o tym że ludzie postrzegają młodsze kobiety jak pijawki albo jebniete i nie biorą w ogóle pod uwagę że ludzie mogą rzeczywiście do siebie pasować i się zwyczajnie kochać mimo różnicy wieku.

Tylko mlodsi ;-)

30 lat. U mnie taka granicą to było 10 lat a pokochała 41 latka. Uczucie nie zagląda w metryke.

przed II wojna światową u moich dziadków z jednej i z drugiej strony - było ok. 12 lat różnicy w małżeństwie - mąż straszy od żony - po prostu kiedyś facet musiał coś osiągnąć by wziąć ślub- teraz to nawet wojska nie ma , ma 20 lat i już 3 dzieci ... buhahaha

Tak... kiedys dawno temu to mialo sens, zeby mezczyzna byl starszy od kobiety... bo juz cos zdobyl, cos mial, cos mogl dac kobiecie mlodszej. Teraz to nie jest pewne , ze jak starszy to bardziej odpowiedzialny . Kobiety chyba z przyzwyczajenia sadza, ze jak starszy , to da im bezpieczenstwo, ale to zludzenie. Moim zdaniem mlodsi maja wiecej do zaoferowania kobiecie. Maja wiecej energii , wiecej pomyslow, wiecej mozliwosci, wiec zdecydownie mlodszy ;-)

Tak... kiedys dawno temu to mialo sens, zeby mezczyzna byl starszy od kobiety 0 wydaje mi się że i rola kobiety była inna w małżeństwie kiedy normą było że mężczyzna był dużo starszy, rodziny były inne , teraz to wygląda tak jak telewizja i reklamy i seriale pokazują - żona "niańczy" męża; matkuje mu; jest mu matką ; gotuje obiady ; pierze ; sprząta ; a i zarobkowo utrzymuje męża ;;; żona opiekuje się mężem bardziej niż mąż żoną; - - nie podoba mi się ten model rodziny, który propaguje telewizja