Jestem załamany o zrujnowanej psychice dotyczącej seksu

Elo forumowicze! Skończyłem dopiero 19 lat, już w ciągu 3 lat ciągnie mnie do dziewczyn, bardzo ciągnie, z racji, że nie ma czego się dziwić, gdyż takie rzeczy są naturalne, ja zmniejszałem wpływ tego ciążenia poprzez masturbację, ale teraz sytuacja spontanicznie się pogorszyła i ja nie mogę myśleć o niczym innym tylko o seksie.. dręczą mnie takie emocje niczym żyje we mnie dwie osobowości, gdzie jedna to niczym diabeł próbujący mnie złamać zmuszając ciągle myśleć o tym czego ja zdążyłem doświadczyć przez 2 lata na Redtube, a inna ta która próbuję mnie uratować, wspomóc, której ja oddaję przewagę. Ale Jezu nawet nie wiem po co ja to wszystko wam wyjaśniam gdyż wiem że po prostu bujają we mnie hormony.. Więc może będą od was Panie i Panowie jakieś propozycje aby zdołać zwyciężyć ten problem? PS Głównie, że ja nie chcę na razie żadnych związków, dla mnie priorytetem są studia i wiem, że w większości wypadków związki niszczą życiowe perspektywy, zatem w p*zdu. Dziękuję!

Idź na dzifki, ulzy ci i przekonasz sie seks ze to nic takiego

Związki nie muszą niszczyć życiowych perspektyw. Te źle zarządzane, jak najbardziej. Jednak odpowiednio prowadzona relacja, w której jest miłość i szacunek może pomóc nam osiągać swoje cele, być źródłem motywacji. Powiedz proszę, jak często korzystasz z Redtube'a (porno ogólnie)? Jak często się masturbujesz? Czy wywołuje to w Tobie tzw. "negatywne" emocje, takie jak agresja, przygnębienie etc? Czy masz już za sobą relację seksualną z kobietą? Co to oznacza, że druga część Ciebie próbuje Cię uratować? Przed czym? Trudno jest tak doradzać bez poznania odpowiedzi na powyższe. Jeżeli wolisz, możesz odpowiedzieć na moje pytania tutaj: https://sexaware.wordpress.com/contact/

Sexuality Awareness, masturbuję się raz per dwa dni. Ale generalnie nie o to chodzi, gdyż głównym moim kłopotem jest uczucie chcenia dziewczyny, dążenie do tego aby nareszcie spróbować urządzić coś takiego co widziało się na Redtube z dziewczyną.. I tylko tyle.. Moją główną zachcianką jest chęć doznania uczuć, które da się doznać wyłącznie podczas seksu z kobiet, albo prościej chce mi się seksu, i to mnie niszczy, gdyż żeby to osiągnąć ja muszę albo korzystać z usług prostytutek, czego ja kategorycznie nie chcę robić, albo zaprowadzać długi związek z dziewczyną, w której poprzez naszą podstawową naturę ja raczej się zakocham i wpadnę w tarapaty.. ps dopóki ja nie osiągnę minimalnego sukcesu w pracy ja nawet nie życzę sobie słyszeć o zaprowadzenie związku.. oczywiście jak Pan lub Pani iści, że "mądry" związek może odwrotnie uratować okoliczności niż je zniweczyć, ale to już inna historia

Ok, rozumiem, że nie chcesz się wiązać. Chciałabym tylko, żebyś pamiętał, że zakochanie i miłość nie muszą oznaczać tarapatów. Rozumiem jednak, że na tę chwilę to nie jest dla Ciebie odpowiedni moment na związek. Co możesz zrobić już teraz? Ogranicz Redtube'a. Nie mówię, że masz go odstawić z dnia na dzień, bo będzie Ci trudno. Ogranicz się na początek do trzech dni w tygodniu, z czasem zmniejszając tę ilość. Druga kwestia: czy masz świadomość, że porno prawie nigdy nie pokrywa się z rzeczywistymi sytuacjami w życiu? To, co tam znajdujesz nie musi znaleźć odwzorowania w realnym kontakcie z kobietą. Masturbacja - staraj się masturbować bez oglądania porno. Na początek przynajmniej raz w tygodniu uruchom swoją wyobraźnię. I pamiętaj, że to Ty masz kontrolę nad sobą: swoim ciałem i umysłem oraz myślami. Nikt inny tym nie steruje, dlatego możesz sam zmienić to, co Ci przeszkadza. Jak masz jeszcze jakieś pytania, to pisz śmiało. I koniecznie daj znać, jak sytuacja się rozwija. Najlepiej przez linka, którego podałam Ci wyżej. https://sexaware.wordpress.com/

Dziękuję za pomóc! Obowiązkowo dam znać jak rozwinie się ta sytuacja