Moje życie osobiste nie isteniej

mam 24 lata, za sobą dwa związki, jeden to krótka półroczna znajomość, związek trwał może 2 miesiące a dziewczyna rzuciła mnie dla eks. Drugi trwał 2,5 roku ale nie czułem po pewnym czasie chemii. Mieliśmy inne zainteresowania, nie wiedzieliśmy o czym ze sobą rozmawiać. Stała mi się obca. Od pół roku jestem sam. Wariuje bo sie nudzę, studia pochłaniają 90% mojego czasu. Poza studiami nie mam gdzie kogoś poznać. Ciągle myślę o tym jak to fajnie byłoby mieć partnerkę z którą miałbym wspólne tematy, zainteresowania, pasje i która nie byłaby cholerną materialistką.

Co to jest pół roku. Moje życie osobiste nie istnieje od 7 lat. Miałam jednego faceta, przez pół roku, jak miałam 23 lata. Od tamtej pory 0 znajomości romantycznych. Wszyscy moi znajomi są ode mnie dużo młodsi, mam fajnych kolegów, ale to dzieciaki po 10 - 12 lat młodsi ode mnie. Nie poznaję wolnych mężczyzn w stosownym wieku.

co to 7 lat. Moje życie romantyczne nie istnieje od ponad 25 lat

boje się że będę samemu już zawsze. Poznaję kobiety ale ostatnie 3 zrobiły ze mnie friendzone więc teraz przystopowałem. Może nie umiem poderwać, jestem nudny i przedawnialny ale jeśli one chcą mieć jakiegoś klauna to ja wysiadam.

gość dziś - twoje się jeszcze po prostu nie zaczęło

gość dziś -Ja mam taką świadomość, że będę sama. Zaczęłam się do tej myśli przyzwyczajać. Facetom jest łatwiej.

Nie wydaje sie mi żeby było łatwiej. Mam trochę psychikę kobiety. Lubię z kimś po prostu być, czuć że ktoś się mną interesuje i przy kim mogę być sobą.

gość dziś to ile ty masz lat?

gość dziś - ale facet ma więcej czasu. Zawsze może poszukać młodszej, nawet o 10 lat. Niejeden taki związek widziałam.

mam 24 lata i lepiej dogaduje się z kobietami lat 30 niż rówieśniczkami. Z młodszymi nie umiem w ogóle rozmawiać. Byłem na randce z tindera z dziewczyną 5 lat młodszą. Nie mogłem jej słuchać.

Tinder służy raczej do szukania seksu, niż miłości :)

nieprawda, sporo lasek znajomi poznawali przez tindera i seksu z tego nie było

Ja mam inne doświadczenia, ale może o kwestia regionu, albo po prostu ludzi. Albo nadaję się tylko do w********* i to cały sekret.

Naprawdę tylko zaliczasz przez tindera? Moja była poznała faceta przez tindera i są razem.

Ja w ogóle nie zaliczam :) Ale z tego co zaobserwowałam po znajomych, to głownie do tego wykorzystują ten portal. Ja też dostaję głownie takie wiadomości.

ja jestem takim idiotą że gdyby jakaś obca dziewczyna na ulicy, nawet przeciętnie ładna podeszła do mnie i powiedziała mi kocham cię, chodź na spacer z uśmiechem na ustach to bym jej nie odmówił i bym się zakochał od razu :

ja jestem kobieta, 32 lata, moje zycie osobiste skonczylo sie 3 lata temu i od tamtej pory nic. albo nikogo nie poznaje albo mnie nie interesuja albo zajeci. i tak juz bedzie.

32 lata, no popatrz jak ten czas leci.

no.. trzeba się spieszyć zegar tyka

tik, tak,tik, tak, tik, tak

A ja mam 28 lat i NIGDY ŻADNEGO życia osobistego nie miałam. Czuję się jak gówno, jak porzucony kundel w lesie. Ty chociaż miałeś jakąś namiastkę uczucia, ciepła drugiej osoby. A ja nic, zawsze wiatr w oczy a podobno nie jestem brzydką dziewczyną. Ale chyba mi wszyscy kit wciskają, bo w takim razie czemu każdy facet kopa w dupę mi zasadza za każdym razem i bawi się moimi uczuciami. ;( Miłość istnieje tylko dla wybranych. Przyzwyczajam się do swojej samotności, o swojego świata. A moja rada dla Ciebie: daj sobie na jakiś czas spokój z dziewuchami. Pobądź sam ze sobą, po prostu. Nie myśl o związkach, znajdź zajęcie. Idź na siłownię, pobiegaj/chodź na maratony, ucz się języków obcych. A jak nie skorzystaj z tych opcji, umilisz komuś czas swoją obecnością: http://bankczasu.org/ https://strefasingla.pl/

jeszcze ktoś ?

da sie przecież kogoś fajnego poznać i fajny związek stworzyć :) na przykład na https://kochaj.pl/ sporo osób szuka kogoś do pary.