Jak zachowuje się 53 latek

Jak? Takiemu wszystko wolno

Oj kobieto ty chyba więcej sobie wyobrażasz niż faktycznie jest.

Piszesz że silni się a on tylko konia przyprowadza. Może to koń się silni? :D

Widać wyraźnie ze mu się podobam. On mnie też. Zastanawia mnie jak zyje, zachowuje się 53 latek?

nienormalnie

Jak sama przyznajesz, że jesteś roszczeniowa, to nie jest z Tobą tak źle. Zwykle ludzie naprawdę roszczeniowi sami widzą siebie jako osoby skromne.

Zauwazyłam po prostu ze na początku znajomości jestem trochę roszczeniowa, mówię czego chcę i po co przyszłam;) Jak bliżej jestem z kimś to juz inna bajka

No to idź do koniorza i wyłóż mu roszczeniowo czego oczekujesz. Regularność współżycia, pozycje, podział majątku, kto sprzata, kto gotuje, przydziel mu jakieś obowiązki i masz gotowe ... :-)

No właśnie nie chce tak, chce go poznać i zobzczyc co lubi jaki jest jaki sex lubi itd

Szuka stabilizacji

A Ty "Roszczeniowa" jaki lubisz seks? Na co koniorz może liczyć, a czego absolutnie się nie doczeka nawet ze zgaszonym światłem?

To co lubię jakoś nie ma teraz znaczeni, chciałabym poznać jego ciało, zobaczyć jak reaguje na mnie i na moje pieszczoty, otworzyć się na niego i coś wspólnie dla nas przyjemnego wybrac Wrrrr

brrr .. Ona 37 On 53 do czego to dochodzi :O

Najpierw spotykają się dusze w swoich potrzebach, a wiek to wiesz;)

A że tak zapytam...Mąż już wie o Waszym rozwodzie?

daj sobie spokój. Tez sie najarałam po rozwodzie na 53 latka, myslałam sobie powazny dojrzały odpowiedzialny człowiek. Do slubu było miło, sex przecietny ale nie to jest najwazniejsze. Po slubie sie zaczeło, kontrolowanie mnie non stop, ograniczanie mi kontaktu z przyjaciółkami, rodziną. A jak zaczełam sie buntowac to zaczał chlac. Poza tym podejscie do zycia juz zupełnie inne niz ja 14 lat młodsza, stary zgred. Ja sie rozwodze po 3 latach. Nie pakuj sie w to nie warto

...i jak się w stadninie seksu uczył to będzie to raczej nastawiłbym się ostry seks, ale za to nie będziesz długo cierpiała....

Eeee nie obrzydzaj jej koniorza, każdy jest inny, a 53 latek to czasem bardzo fajny jeszcze młody facet, chyba, że Roszczeniowa, chce kolejne dziecko.... Z takich związków się często rodzą dzieci z problemami zdrowotnymi.

A Ty zza między kolego ciekawe skąd wiesz jakie się dzieci rodzą z takich związków. Pewnie Panią domu żonie podczytujesz a potem chcesz zabłysnąć wiedza na kafeterii.

Jaka dyskusja się wywiązała pod moją nieobecność. Jeszcze mąż wie o rozwodzie, już długo nie mieszkamy razem. Z alkoholem problemu nie ma, wiem, bo dla mnie to bardzo ważne. Nie wiem czy można ograniczyć moje kontakty, są tak znikome, z rodziną prawie w ogóle, kolezanki z pracy i jedna przyjaciółka. Wątpię też czy pokuszę się na kolejne małżeństwo.

Taki jeden nie jest w moim typie ale ciągle mnie prześladuje jakby anioł jakiś zjawia się tam gdzie bywam myślę że ma koło 53 lat znam go zwidzenia ale jakby mu tak w głąb zajrzeć to może fajny gość.

Nie wolno ot tak przekreślać człowieka;/

Wiele bym dał, żeby było tak jak piszesz z tym podczytywaniem "Pani", niestety z znam dwójkę dzieci z bliskiego otoczenia z takimi problemami. Obaj ojcowie są po 50-tce.

Jak jest mężczyzna na poziomie to wymiecie młodzików jednym pierdem :P

To tylko w Polsce po 50 to dziady Za granicami Polski (Niemcy, Francja, Anglia) 50 latek to jak w Pl 40 latek albo i mlodszy a do tego jeszcze kasiasty, taki to może zaimponować kobiecie, a Wy Polskie dziady to tylko piwo i telewizja

Jak facet na poziomie to zachowuje się z klasą i będzie Tobie dobrze, prawdziwy mężczyzna w tym wieku bardziej doceni kobietę a jeśli kocha to już w ogóle

Wie czego chce jak jest przystojniak i bogaty to dlaczego nie? Jak biedak tzn jest nieudacznikiem wtedy wiej