Jak poskromić dziewczynę

Witam, Podoba mi się dziewczyna, śliczna, inteligentna, miła, zabawna no ideał, ale jest pewne ale, jest tak silna i pewna siebie że mnie to przeraża, chyba nie miała lekko w życiu, bo widać, ze wszystko sama, jak czegoś chce to nie ma możliwości, zebyvtego nie zdobyła, a że jest śliczna to mało, kto jej odmawia. Jak przebić się do niej zeby nie traktowała mnie i życia tak chłodno, potrzebuje to idę po to niepotrzebuhe to nawet nie patrzę? Jak ją zmiękczyc?

Okazać, że ci na niej autentycxnie zalezy, kropla drąży kamień.

Walka z taka nic nie da bo ona jest do niej przyzwyczajona i potraktuje cię jak przeciwnika. Raczej szczerość, naturalność i dobroć.

To że sie koło niej kręcę, zawsze jak ją widzę na uczelni to jestem blisko, to coś muszę przeczytac, zobaczyć Staram się zrobic dobre wrażenie pokazac ze jestem uczynny i mam dobre serce

Autorze ona już pewnie zawiodła się na mężczyznach i dlatego do niczego jej się nie przydasz. Swoją drogą na tobie prędzej czy później też się zawiedzie.

19.42 jakaś zazdrosna franca się wypowiada.

Jest bardzo nieufna i podejrzliwa, kiedyś chciałem zapłacić za jej kawę (stałem w kolejce za nią) to popatrzyła na mnie takim wzrokiem " czego chcesz w zamian?"

Najpierw przemysl czego od niej naprawdę chcesz. Jeśli jest taka jak piszesz,swoje przeszła,a nie jest wyrachowana suczka,potrzebne ci będzie naprawdę bardzo dużo czasu i cierpliwości. Jak ktoś napisał,kropla drąży skalę. Takie dziewczyny potrzebują pewności,że się nie zawiodła,że będą bezpieczne. Przygotuj się na to,że będzie ci ciężko.

19:45 no i miała rację, wydaje ci się że za 5 zł ona da ci poskromić swoją dupę?

Skoro wszystko sama to widać, ze zawiodła się nie tylko na mężczyznach ale i na bliskich także. Wątpię żeby się na Ciebie otworzyła

No wiadomo ze 5 zl to niewiele, chodziło o gest

ja też nikomu sobie nie pozwalam stawiać kawy czy obiadu, bo cholera wie czy taki facet potem sobie od razu nie pomyśli, że już mnie kupił i będzie oczekiwał czegoś w zamian. daj dziewczynie spokój.

gest to by był, jakbyś jej tę kawę przyniósł, a tak to nie jest żaden gest!

Ciężko się do niej zbliżyć, z kawą to była jedna z nielicznych możliwości. Idzie szybko, nie rozgląda się. Co ma załatwić to załatwi i zmyka

Wiesz co lubi? Może ma jakieś zainteresowania a Ty mógłbyś jej pomóc. Nie startuj od razu jak do panny,z którą chcesz być i ja zaliczyć. Ja swoją rok zdobywałem,a znałem wcześniej 2 lata:). Przeszła bardzo dużo,już w dzieciństwie. Była i jest nadal potwornie nieufna i gotowa zwiać . Pomagalem,rozmawiałem,ponawiałem. Byłem uparty,ale baaardzo delikatnie. Nie zawiodłem jej ani razu i nie zamierzam,jest wyjątkowa kobieta.

Gosc 20:20 Kiedy zaproponowałes randkę, na jaki etapie, po jakim czasie? Czekać aż ona zaproponuje?

Powiem ci cos, też taka byłam, studentka, wszystko sama, daząca do celu, złe dzieciństwo, dużo przeszlam ale szczęśliwa podobnie jak z tą twoją i pojawił się ktoś nie chciałam mu zaufac kosztowało mnie to dużo wysiłku. Początkowo dobroć potem niestety walke ze mna (dużo walczył zamiast zrozumieć że ja potrzebuje nie tego) i teraz mam duże problemy, zostawił mnie, ja się zakochałam, zaufalam i chciałam raz w zyciu żeby ktoś mi pomógł. Więc jeśli nie masz dobrych zamiarów to daj jej spokój bo możesz ją złamać ale tak że się nie podniesie długo.

Nie

Podoba mi się i mam dobre zamiary Jak ją widzę to sam chce być lepszy, myśl o niej mnie napędza fo robienia dobrego

a co ona robi takiego dobrego? i co ma w sobue czego inne nie maja?

Ona raczej nic sama nie zaproponuje. Ktos ci dobrze napisal nie startuj do niej jak do panny, bo cię spławi daj się lepiej poznać.

Ona jest inna, odstaje (pozytywnie) od reszty Patrzysz na nią i serce Ci mieknie a jednocześnie masz taką moc, ktora momentalnie rozgramia wszystkie słabości, to mnie motywuje na siłkę do nauki dawać notatki innym i takue drobne dobre uczynki ;)

Ta jasne notatki.

A co niby?

Jest taka jakby dojrzalsza, ciepła, miła a jednocześnie na dystans

Ja myślę, że znasz ją tylko z widzenia, ładna jest i mały ci dyga na jej widok. A reszta to już twoje fantazje. Daję głowę, że gdybyś jej wpadł w oko, to nie byłaby taka nieprzystępna. Ale możesz próbować, kręcić się koło niej, kobiety lubią wiernych giermków. Choć zazwyczaj i tak zdobywa je rycerz.

Ja też rycerzem mogę być Jakies konkrety?

Wiem co czuje, kreci mnie dziewczyna na Maxa,a obracam się w świecie i trochę wiedziałem, podobało mi sie wiele ale ta robi mega wrazenie Wizualnie ideał, niepozorna ale wszystko nna miejscu, włosy ladne, świeże, buzia zadbana i delikatny makijaż, zawsze stosownie ubrana, pachnąca albo ktoś ją tak dobrze wychował albo nauczyła się takuej powściągliwości sama

ale zakochanyyy no fajnie fajnie delikatnie i wytrwale,a tych bab zazdrosnych tu nie słuchaj

Od konca września jestem wokół niej, Zauważyłem, ze jak czasami gadam od rzeczy do kogoś kto stoi obok to ona się śmieje, tak rzadko to robi, więc cieszę się podwójnie że potrafię wywołać uśmiech na jej twarzy