wedlug katolików bogaty nie może iść do nieba

głupia religia

Bogaty moze isc do nieba tylko nie ten co nakradł i jest bogaty ty napewno niepujdziesz koniobujco :-P

ja jestem ateistą ..,. SSram na katolickie niebo i na katolickie piekło ,.,. ateisci nie idą ani do piekła, ani do nieba

idą do miejscia w którym byli przed narodzinami

wyrzekam się wszystkiego co katolickie

dlatego nie jestem katolikiem ;-) a tak poważnie to znaczy że księża nie pójdą do nieba, a więc do piekła :P

gdzie to pisze ww bibli , zeby rozdawac to trzeba byc bogatym zeby miec co rozdawac a pozatym pisze zeby odawac 10 czesc czyli dziesięcina Bogaty ojciec wierzył w dawanie na cele religijne i charytatywne. Przeznaczał na nie dziesięć procent swoich przychodów brutto. Często mawiał: ‘Bóg nie musi nic otrzymywać, ale ludzie muszą dawać’. Obserwowałem przez lata, że wielu najbogatszych ludzi na świecie zaczynało karierę od nawyku oddawania ‘dziesięciny’. Bogaty ojciec był przekonany, że wiele swojego powodzenia finansowego zawdzięczał dziesięcinie. Mawiał także: ‘Bóg jest moim wspólnikiem. Jeśli nie płacisz wspólnikowi, przestaje pracować, za to ty musisz pracować dziesięć razy ciężej’”. (Robert Kiyosaki, autor wielu bestsellerowych poradników biznesowych z serii Bogaty ojciec, biedny ojciec

„Ten, kto ofiarowuje pieniądze, ma więcej pieniędzy. Zadziwiające jest, że ludzie, którzy ofiarowują dziesiątą część swoich dochodów, nigdy nie mają problemów z pieniędzmi. Nie tylko są szczęśliwsi, lecz także mają przez to więcej pieniędzy! Pytałem i siebie, i innych dlaczego tak jest. Jak to się dzieje, że ten, kto 10% swoich dochodów ofiarowuje, ma w sumie więcej niż ten, kto 100% zatrzymuje dla siebie? Jak może 90% oznaczać więcej niż 100%? Z pewnością mamy tutaj do czynienia ze zjawiskiem, na które nie ma naukowego wyjaśnienia. Nie wiem nawet, czy w ogóle można je logicznie wyjaśnić.” (Bodo Schäfer, autor wielu książek z dziedziny finansów, Droga do finansowej wolności)

św. Hiob wszystko co miał dzielił na trzy części , jedną dla ubogich , drugą dla świątyni bożej , a tylko 1/3 dla swej rodziny . W krótkim czasie stał się najbogatszym człowiekiem i czym więcej rozdawał , tym więcej mu przybywało .