Nie lubię faceta a on ma czelność..

..mi się śnić bleh

Czyli lubisz go tylko o tym nie wiesz bo sny są odzwierciedleniem naszej podświadomości.

To nie był tylko jeden sen (zdarzało się kilka dawniej) ale w każdym z nich był chłód między nami, unikanie się, raz ja uciekałam (dosłownie) przed nim, innym razem on ignorował mnie. Nigdy nie było nic miłego.

Zawsze go nie lubiałaś?

Na początku był nawet w porządku, potem pokazał swoją twarz.

Bo my nie stworzeni dla siebie

Co racja to racja, ja w tym przypadku złudzeń nie miałam.

Moze sa jakies niedopowiedzenia

A co dokladnie ci sie o nim snilo?

Ostatni sen - byłam u niego w pracy, wiedziałam że gdzieś tam jest, sama siedziałam z innymi pracownikami i byłam spieta i zmieszana. Wzrok mialam spuszczony patrzylam na swoje nogi. Przeszedł w końcu niedaleko nie patrząc się na mnie ale widziałam profil. Następnie przeszedł znów blisko, rozmawiał z kimś i widziałam jak wyszedł na balkon i małam przez jakis czas przed oczyma jego plecy. Nie wymieniliśmy nawet spojrzeń.

Hmm, co czulas w tym snie? Ze go lubisz? Ze go szukalas? - to wazne do interpretacji snow..

Szukałam ale on się przede mną ukrywał. A teraz niech się pocaluje w doope.

To nie moja odpowiedź, napisze za chwile.

Byłam jednocześnie podekscytowana jak i przerażona, chciałam go zobaczyć a jednocześnie się bałam. Na pewno byłam ciekawa jego reakcji bo dawno się nie widzielismy, czy go szukałam, raczej tak, szukałam jego wzroku, zainteresowania. Ale nie ruszalam się ze swojego miejsca. Czułam ze jest na mnie obrażony lub chce żebym tak myslala.

Ja to czuję że wspólna droga wam pisana. :) :)

O nie nie nie, to niemożliwe :)

To ja co pytalam co czulas. Ten sen moze oznaczac ze on jest toba zainteresowany. Znasz go dobrze? Dlaczego go nie lubisz?

Bo posiada cechy których nie jestem w stanie zaakceptować i jego zachowanie bywało nieadekwatne. Nie mam do niego zaufania. Różnimy się w podstawowych kwestiach. Nie znam go bardzo dobrze ale wystarczy to co widziałam w stosunku do mojej osoby. To trochę tak jakby w jednym pokoju zostawić Tuska i Kaczyńskiego, z tym ze jeden z nich jest kobietą i próbują być kulturalni.