Dziewczyny co zrobić, jak sobie poradzić?

Stoję od 15,00 na standzie w hipermarkecie. Dodaję bezpłatne kieliszki jak ktoś kupuje promowanego szampana. Zmieniłam dziewczynę, która stała do 15,00 i ja teraz stoję do 21,00. Niestety mamy odpowiedzialność za stoisko i kieliszki (czy agencja może w ogóle nałożyć odpowiedzialność na hostessy?) Około 16.00 dzwoniłam do przedstawicielki, żeby mnie ktoś zastąpił bo sobie chciałam zmienić rajstopy, bo zrobiło mi się oczko (zahaczyłam ostrym pudełkiem i poooszłooo). Powiedziała żebym się nie przejmowała bo to w niczym nie przeszkadza, a nawet może pomóc (w czym? - nie mam pojęcia). A nikt nie przyjdzie, bo agencja już nie pracuje a poza tym nie mamy przerw bo stoimy tylko po 6 godzin. Ale teraz nadal próbuję dodzwonić się tam do nich bo -wstyd przyznać - ale zachciało mi się siusiu. I teraz to już naprawdę bardzo muszę. Niestety nikt już nie odbiera telefonów, nie odpowiada na smsy. Jeszcze 2 godziny stania a mnie już prawie leci po nogach. Dziewczyny macie jakieś sposoby na wstrzymywanie? Słyszałam, że są jakieś metody napinania mięśni czy coś.

Matko , dziewczyno przecież możesz dostać zapalenia pęcherza z takiego siłowego powstrzymywania się przez tak długi czas. Musisz skorzystać z Wc więc musi cię ktoś na ten moment zastapić , może jakiś ochroniarz albo kasjerka .

Dzwoń do przedstawicielki , jeśli nie odbierze napisz smsa że MUSISZ do wc . W razie gdy opuścisz stanowisko bedziesz mieć dowód w napisanym sms że alarmowałaś ale nikt nie chciał ci pomóc a niestety nie chciałaś narobić wstydu więc pobiegłaś na moment do wc.

Niestety nic z tego, oni nie zastąpią bo "odpowiedzialność materialna", boją się. A ja też się boję, że mi nie zapłacą, albo obciążą jak ktoś to zobaczy i powie. Widzą też, że jest tego sporo (kilka kartonów paczek z kieliszkami) bo i raczej kiepsko to schodzi. A szef przyjedzie dopiero na koniec czyli o 21,00 żeby spisać notkę.

I jak , dajesz radę jakos ?

lejesz w te kieliszki tylko mocno przyj żeby dobrze się pienił bo to będzie szałowy szampan nad szampany dzwoń do jaworowicz na pewno łyknie bo to super temat dla uciemiężonej niezaradnej!!!

Coraz większy ruch, o dziwo. Jakby się wszyscy obudzili, że nie mają szampana na sylwestra a to już jutro. Jestem MEGAzestresowana, jeszcze jakieś chłopaki robili mi zdjęcia telefonem. Nie zwracam już na to uwagi, wszystko mi jedno. Dziewczyny, czy polecacie ulżyć sobie parę kropel we wkładkę higieniczną? Tak troszeczkę, żeby mnie mniej cisnęło, bo już tańczę dosłownie.

na tych podłogach nic nie widać kucaj i wal trochę tu trochę tam i rozejdzie się po kościach nie będą sprawdzać dna gwarantuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jak puścisz trochę to możesz reszty nie utrzymać , a czy wiesz że powinnaś mieć jedną przerwę w ciągu tych 6 godzin choćby na to bys skorzystała z wc ? To co robią u ciebie jest niezgodne z prawem .

Tak super wiarygodna historia, stoisz jako hostesa lać ci się chce, dzielisz trunkami i w między czasie klikasz sobie na luzie w telefon i opisujesz długo i szczegółowo swoją historyjke na żywca :)

kucaj szczasz a na koniec toast zbij w tym miejscu butelkę szambona i bedzie git nikt tego lizać nie bedzie!!!!!!!!!

Aha jeszcze jeden szczegół w marketach obowiązuje całkowity zakaz spożywania jakichkolwiek trunków alkoholowych w tym też jest szampan, wiec na drugi raz jak coś będziesz wymyślać, to napisz że soczek rozlewasz do degustacji :) miłej zabawy.

podszyw i prowokacja

Było to już tutaj parę miesięcy temu.

Gość 20:08 Ale błysnąłeś sherlocku przecież autorka nic nie pisała o rozlewaniu szampana tylko o wydawaniu darmowych kieliszków do zakupionej butelki szampana .