Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

5 osobowa rodzina w kawalerce? Da się?

Polecane posty

Gość gość

Otóż mamy dwa mieszkania, trzy pokojowe w którym mieszkamy i kawalerkę która wcześniej wynajmowaliśmy, chcemy przyspieszyć budowę domu i mąż wymyślił żeby kilka miesięcy przetrzymać w kawalerce. Dzieci mają 6lat 4lata i 2 miesiące. Jakoś tego nie widzę bo w tym większym już jest ciężko. Co myślicie? Normalnie budowa potrwa jeszcze minimum 4 lata bo mąż jest przeciwnikiem kredytów i ja w sumie też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to większe sprzedać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P*****lca bym dostała i zamiast w nowym domu, wyladowalabym w psychiatryku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Janusze biznesu. Pewnie się da ale jakim kosztem?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba lepiej sprzedać mieszkania i coś wynająć np na pół roku. Domy się teraz szybko buduje. Przecież dużo ludzi mieszka w domu jeszcze nie wykończonym. 4 lata to strasznie dużo czasu. Twój mąż to chyba z choinki się urwał. Kobieto przejmij stery:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj mąż miał podobny pomysł, ja mam 2 dzieci a w grę nie wchodzila kawalerka a mieszkanie 2 pokojowe, ale nie zgodzilam się, bo nie wyobrażam sobie nagle 2 dzieci w roznym wieku wrzucić do jednego malego pokoiku, mieszkamy w 4. Może sprzedaj mieszkanie małe a wieksze jesli też chcesz sprzedac to z wydluzonym terminem oddania kluczy, po prostu sprzedasz a mieszkasz jeszcze jakiś czas. Ja się zastanawialam nad taką opcją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba ze wszyscy czytaja ze zrozumieniem. Autkorka pisze ze normalnie budowa bedzie trwac 4 lata bez kredytów. Ile mielibyscie spedzic w kawalerce? co to znaczy kilka msc? 6 msc czy 30? sama musisz sobie odpowiedziec czy dacie rade? wg mnie to kiepski pomysł. Dzieci spia a Ty chcesz cos porobic to bedziesz im przeszkadzac. Dzieci nie maja własnego miejsca do zabawy. Maluszek 2 msc bedzie budzil w nocy pozostałych domowników. To moze was wykończyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko jak się ma kasę to dom wybudują znacznie szybciej. Kto dziś dom buduje 4 lata jak się ma rodzinę. Mają mieszkania, to w czym problem? Można mieszkać w swoim domu, nawet jeszcze w stanie remontu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da się! albo inaczej: da się, ale oszalejejcie. kawalerka jest dla pary, ostatecznie dla pary z 1 dzieckiem ... nas jest 3. my i dziecko ośmioletnie. no i pies ale to się nie liczy ;) mieszkanie ma 62 m kw i nam jest CIASNO. serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez przesady. Parę miesiecy dacie radę. Wy w pracy dzieci w szkole, wieczorem spać i już ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że sprzedać większe mieszkanie i wynająć sobie coś na czas budowy to najlepsze rozwiązanie. Jeżeli kawalerkę nadal będziecie wynajmować to ten wynajem nie pochłonie Wam aż tak dużo środków. Wiem , że to trochę " wyrzucone pieniądze" ale komfort Waszego życia jest chyba ważniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że sprzedać większe mieszkanie i wynająć sobie coś na czas budowy to najlepsze rozwiązanie. Jeżeli kawalerkę nadal będziecie wynajmować to ten wynajem nie pochłonie Wam aż tak dużo środków. Wiem , że to trochę " wyrzucone pieniądze" ale komfort Waszego życia jest chyba ważniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 21:59 co kto lubi, każdy jest inny. w Polsce po prostu nie ma modelu wynajmu. nie ma tylu mieszkań na wynajem. na zachodzie jest to powszechne, zwłaszcza w duzych i wielkich miastach, ze ludzie wynajmują mieszkania latami, kupują własne często dopiero po 40-stce, lub prze 50-tką. mimo tego że maja dobre prace, robią kariery, maja dzieci - wynajmują długo, a np powoli odkładają na wkład własny , po drodze też sporo podróżują i cieszą się z życia. ja wiodę taki tryb zycia, wynajmuję, jednosczesnie podróżuję, nieco odkładam (mam dziecko, męża0 i baaaaardzo sobie takie zycie chwalę. tak na marginesie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż idi00ta, zgadza się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka zastanowiłaś się? 5 osób w jednym pokoju. Gdzie ustawić łóżka, miejsce zabawy dla dzieci? Masakra. Bo mąż nie chce kredytu, a dlaczego, Weźcie kredyt, wykończycie dom, spprzedacie mieszkanie i od razu spłacicie kredyt. Ile tych odsetek i opłat manipulacyjnych zapłacicie? Lepiej dziadować przez rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da się. Ale skoro i tak macie się przeprowadzać to najlepsza opcja sprzedać dwa mieszkania a sami do wynajmowanych 3 pokoi. W ten sposób będziecie mieć wystarczającą kwotę na dokończenie domu w szybkim tempie wynajem pokryjecie z bierzacych wypłat i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to samo pomyslałam z tym wynajmem... poza tym, nawet jak sie mieszkanie sprzeda, to sa zdaje sie 3 miesiace na wyprowadzke, wiec tez zawsze troche czasu. I sprzedaz mieszkania moze byc trudna i trwac nawet latami, wiec chyba warto by zacząc szukac nabywcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka, zaproponowałam mężowi wynajem na ten czas mieszkania, stwierdził że może i racja. Kawalerka jest moją własnością i szczerze mówiąc wolę ja zatrzymać. Mam do niej sentyment:-) to mieszkanie w którym mieszkamy 3 lata temu przeszło generalny remont tzn wszystkie instalacje wymienione, okna, drzwi nowe, odnowiony parkiet piękny (bardzo stara kamienica) nowe tynki mieszkanie suche, niie ma wilgoci, centrum miasta 77 M2 mam nadzieję że uda się w miarę szybko sprzedać. Po sprzedaży dom wykończyli byśmy max do września tak twierdzi mąż. Powiedziałam mu że nie wprowadzimy się do kawalerki która ma 32 M2 nie ma szans, przecież same sprzęty by zajęły mnóstwo miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę ze za odsetki w banku zapłacicie mniej niż za wynajem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 lata budowa tzn że nie macie teraz nic? Zero kasy i ruszcie, to bedziesz mieszkać w tej kawalerce 10 lat :O Weźcie kredyt, pobudujcie dom w rok, wynajmijcie oba mieszkania i splacajcie szybciej kredyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×