Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem przegraniec zyciowy kolejny sylwester w domu

Polecane posty

Gość gość

Tak od lat nigdzie nie bylam na sylwestra.Wogole niegdzie nie wychodzimy.Sporadycznie na jakies imprezy rodzinne.Przegralam zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli Cie to pocieszy to nie tylko Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez no i co zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem sama.I tak co rok,ale jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli dla was brak zabawy w sylwestra jest równoznaczne z przegraniem życia to brak mi słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego nigdzie nie wychodzicie , nie macie znajomych, nie macie kasy na bal sylwestrowy ja w tym roku siedze w domu bo jestem w zalobie i nie mam humoru na impreze, chce zeby ten tragiczny rok zakonczyl sie w ciszy i spokoju ale normalnie to zaden problem ze znajomymi gdzies wyskoczyc , gdzies poleciec chociaz teraz juz w E UROPIE NIE JEST BEZPIECZNIE dlaczego wy siedzicie i nic nie robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zorganizuj coś i zaproś gości!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kogo zaprosic jak znajomych brak?po za tym nie mamy nikogo do opieki nad dzieckiem a nie dam obcej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mieliśmy iść na sylwestra mąż miał odebrać rajstopy i bolerko ze sklepu I co zapomniał. Specjalnie po to pojechal.Powiedziałam że nie i koniec .Zadzwoniła siostra,że ma fryzjera i poprosiła go o przypilnowanie synka bo jej mąż ma super kurs w pracy i wróci później. No więc mój mąż się zgodził. Mi napisał sms-a, że mam jechać sama bo on nie moze,ale nie wziął pod uwagę, że ja też bylam u fryzjera i kosmetyczki.Koniec koncow smsa odczytalam za późno. No i mąż powiedział że idzie sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto wam nie da isc na Sylwestra , wszedzie jest w kazdym miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jest wiele opcji spedzania sylwestra zorganizowanego gdzie mozna pojechac z dziecmi w gory nad morze , ofert bylo co niemiara i wlasnie z dziecmi , wiec brak znajomych i opieki do dzieci nie jest zapora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie za pozno sie obudzilam z tym sylwiek na wyjezdzie? a ile taki wyjazd moze kosztowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pojechał do siostry niech idzie sam.Ja jadę do koleżanki telefonu nie zabieram .Nie mam zamiaru mieć tysiąca telefonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórzy to naprawdę lubią użalać się nad sobą, a prawda jest taka: źle ci Autorko ze sobą i tyle. Nikt inny nie jest odpowiedzialny za twoje nastroje, nie zjawi się i porwie taką marudę do zabawy. Czas, żebyś polubiła siebie, a wtedy takie problemy jak brak wyjścia w Sylwestra rozwiążą się same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w moim zyciu nic sie nie dzieje wiec jestem maruda. kazdy dzien w wekend taki sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tak ci na tym zależy to co za problem iść na imprezę bal czy zaprosić kogoś albo chociazby na taki miejski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki wypad na np jedna noc ,tylko to sie organizuje miesiac poltora przed sylwestrem jak pojawiaja sie oferty to tak od 200 zl w gore za osobe , dzieci zawsze maja spore rabaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie czemu nie zapraszacie do siebie?? ,tylko czekacie na cud..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to za przyjemnosc w domu? pelnoerowo nic nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie idę na sylwestra. Siedzę teraz w domu i nie widzę w tym problemu. Znudzily mnie sztuczne imprezy. Co roku gdziesz szłam i robiłam sztuczne miny że jest fajnie a było drętwo o fałszywie. Zresztą szkoda kasy. Byłam i na balach i w filharmonii i w kinie i w klubie i na domowkach i u rodziny.. Znudziło mnie i tyle. A co do płaconych. To zamiast 1000 zl wywalić na sylwestra w knajpie na jeden dzień plus kiecka, buty, kosmetyczka i fryzura czyli z 1500 i więcej to wolę to dołożyć do wczasów w lecie i pojechać na Rodos albo Punta Cana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) ja też od lat spędzam sylwestra w domu i czuję się właśnie wygrana :) Cieszę się, że nie biegnę jak stado owiec za tym co akurat jest modne. Wielki szał sylwestrowy i to błędne przekonanie, że trzeba (?) gdzieś pójść się bawić... Cieszę się, że mam swoje zdanie. Nie lubię zabaw sylwestrowych, tego szału zakupów, zarwanych nocy, itp. Wolę zwyczajnie położyć się spać niż świętować to co jest wirtualne. Dla mnie to zwyczajny dzień i zawsze dziwi mnie to, że ludzie bawią się, że nadchodzi np. poniedziałek :D Jestem indywidualistką. Pamiętajcie, że barany chodzą po ziemi a orły latają wysoko. Stado baranów robi to co większość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie chodzę na sylwestra. I jak osoba wyżej wolę jechać gdzieś w lecie. Nawet dwa razy last minute. Byłam na Rodos we wrześniu za 1200/os/7dni all inclusive. Jeszcze się tak w życiu dobrze nie bawiłam! Polecam! A sylwester to strata pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja np nie musze odkladac na nic , moge zaplacic 1500 na sylwestra a i tak mam kase zeby latem gdzies poleciec i to nie tylko na Rhodos ( bylam , bylo ok , miasto Rhodos z piekna starowka ale ogolnie Europe mam jusz oblatana i ferie zimowe tez co roku sylwestrowa zabawa nie wyklucza innych przyjemnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że nie wyklucza. Ale mnie nie stać na jedno i drugie. Jeśli pójdę na sylwestra to na wczasy pojadę tylko raz. A jak zrezygnuje z sylwestra to pojadę dwa razy. Nie każdy ma kasy jak lodu. Ja utrzymuje się sama. Mam kredyt. I wole wykalkulować co jest dla mnie lepsze. Wyjazd i zwiedzanie czy sztuczna udawania jednodniowa impreza na pokaz. Wybieram wyjazd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tam wolę w domu. czuję się swobodnie. właśnie siedzę w domu z mężem ale coś mnie szczela, bo mój mąż zaprosił sąsiada bez pytania. pocieszam się tylko że facet nie jest litrażowa i po północy się zwinie. zaprosił na ostatnią chwile dziś o 19 i rób co chcesz a miało być tak pięknie. faceci byle tylko ochlać się, bo żona zaraz drże jape

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też w domu poszalelismy z dzieciakami później petardy teraz dzieci poszły spać a my sobie jeszcze trochę po siedzimy. Fajnie jest nie żałuję że nie jestem na balu itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w zeszłym roku leżałem chora z gorączką, w tym kupiliśmy sobie z mężem whisky..ale ja nawet nie miałam na nią ochoty więc wypiłam perełkę miodowa a maz jednego drinka i z dziećmi oglądaliśmy same bajki na kanał plus family..jakos dociągnęliśmy do północy i nawet się cieszę że nigdzie nie szliśmy bo jakaś jestem dziś bez energii i głowa mnie pobolewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez od lat nigdzie nie chodze, wyszłam sobie tylko o północy na dach poogladac fajerwerki... teraz troche inne czasy, i w domu chyba coraz fajniej, grafika w komputerze ładniejsza niz zdemolowane ulice, mozna fajnie spedzic czas z winkiem i fajnym filmem, gra, itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam rwe kulszowa i chodze zgieta w pol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie biuro organizuje wyjazdy na Rodos za 1200 bo chętnie sama bym wyjechała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×